Fagata niepodzielnie dzierży palmę najbardziej obscenicznej polskiej influencerki. 23-latka łączy działalność na platformie OnlyFans z wciąż rozwijaną karierą muzyczną, dzięki czemu jej terminarz pęka w szwach, a ona sama może pochwalić się 6-cyfrowymi zarobkami w skali miesiąca. Jej mocno dyskusyjne formy zarabiania nie wpływają pozytywnie na relacje Agaty z najbliższymi.
Nieobyczajne zachowania gwiazdy internetu przysporzyły jej bardzo dużą popularność. Autorka "Bandyckiej jazdy", do której powstał odważny wideoklip obejrzany już prawie 9 milionów razy przez użytkowników YouTube'a, postanowiła rozpromować swą twórczość na innych rynkach europejskich. W tym celu zdecydowała się na wyjazd do obleganej przez turystów o tej porze roku Bułgarii.
Fagata pręży się przed obiektywem w śmiałych pozach
Kontrowersyjna influencerka miała już okazję występować w Złotych Piaskach przed dwoma tygodniami. Jej występ połączony z jedną z odbywających się tam imprez przyciągnął do kurortu rzesze wypoczywających, dzięki czemu raperka mogła powiększyć krąg swoich odbiorców. Duże zainteresowanie koncertem zorganizowanym 15 lipca zachęciło organizatorów do jej ponownego zaproszenia.
Fagata nie spędziła jednak całego dnia na próbach. Niezwłocznie dała znać swoim fanom o zameldowaniu się w hotelu. "Sexy ci*ka" uraczyła internautów półnagimi zdjęciami wykonanymi w podłużnym lustrze. Na jednym z nich towarzyszyła jej równie skąpo ubrana koleżanka Natalia.
Myślicie, że z czasem uda jej się rozreklamować Konin na całą Europę?