Fagata stara się w pełni wykorzystać swoje pięć minut sławy. Poza karierą influencerki, prężnie rozwija OnlyFansa i próbuje sił w muzyce. Jest zaangażowana w ten proces do tego stopnia, że co dwa tygodnie publikuje nowe utwory.
Agata Fąk rapowała już o tym, że jest "sexy c*pką spod Konina" i "zarzucaniu d*pą góra, dół". W nowym utworze nawiązała do swoich dwóch osobowości w relacjach z mężczyznami. Nie zabrakło wulgaryzmów i gróźb (?). Wszystko to z ciążowym brzuchem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fagata rapuje z ciążowym brzuchem
Tym razem Fagata uraczyła fanów walentynkowym love songiem, w którym na wstępie wyznała, że w przyszłości chciałaby zostać matką dzieci pewnego mężczyzny o wątpliwej przyszłości. Nagle jednak chwyta za kamerę i ostrzega, że może mu zniszczyć całe życie.
Zrobię tak, że dziewczyny będą k*rwa od ciebie odchodzić. Będą cię k*rwa mijać, będą cię pluć. Ty k*rwo j*bana. Nienawidzę cię - mówiła wściekła Fagata.
Po chwili Agata Fąk znów zaczęła nawijać o miłości, ale chcąc pokazać drugą osobowość, zasugerowała, że osoba, o której śpiewa, nie należy do odważnych. Uderzyła też w jego eks, którą, jak wcześniej przyznała, "ma w d*pie".
Mój piesek Tofu, chłopcze, od ciebie ma większe jaja. (...) Twój facet w telefonie mnie ma zapisaną "mama". Ty wiesz czemu? Żeby mógł ze mną swobodnie gadać - dodała.
Mocno poleciała?