Youtuberzy to kolejna obok instagramerów, influencerów i tiktokerów grupa, która zawładnęła umysłami współczesnych nastolatków. Jednym z topowych idoli młodzieży spośród rodzimych gwiazd Youtoube'a jest niewątpliwie Łukasz Wawrzyniak, lepiej znany jako Kamerzysta, który wywalczył sobie rozpoznawalność "na plecach" Lorda Kruszwila. Swego czasu obaj dali się poznać dzięki kontrowersyjnym filmom, w których m.in. przeprowadzali upokarzające konkurencje czy palili Świeżaki. Ostatnio o zamaskowanym celebrycie głośno było przy okazji afery o rzekome przywłaszczenie bitu producenta ze Stanów Zjednoczonych, który poprosił o pomoc użytkowników serwisu Reddit.
Teraz 28-latek znów będzie mógł liczyć na upragnione zainteresowanie mediów, jednak chyba nie takiego, jakie by sobie życzył. W sobotę na profilu youtubera pojawiła się niepokojąca relacja, podczas której Wawrzyniak opowiedział o dramatycznej scenie, do jakiej doszło w jego domu. Kamerzysta gościł u siebie trójkę innych youtuberów: Adama, Wiolę i Fagatę, z którą (do niedawna) miała łączyć go romantyczna relacja. Z zeznań Łukasza wynika, że w pewnym momencie Agata "ni z tego, ni z owego" dostała ataku szału, w efekcie rozbijając stół, wyciągając materac z łóżka i rzucając butelka po wódce w koleżankę.
Jestem w szoku. Fagata stół rozwaliła - mówił Kamerzysta do telefonu, ukazując skutki awantury. Jak po huraganie. Tutaj buteleczkę ktoś rzucił, nie powiem w kogo. Na szczęście była kamera pod ręką, jak stolik był rozwalany. Rozwaliła lampy i głośniki. Wszystko rozwalone.
W kolejnej relacji Kamerzysta oskarżył byłą sympatię o zaburzenia psychiczne, przez które dziewczynie miało jej się wydawać, że jest z nim w związku. Zarzucił jej też, że specjalnie zdemolowała jego dom, by "zdobyć fejm".
Ja nie jestem w stanie stwierdzić poczytalności Agaty, bo nie jestem psychiatrą i nie wiem czy ta akcja była zaplanowana, żeby zrobić kolejną dramę i wybić się, tak jak było ze Stuartem, czy to było tak, że ona nie wzięła leków od psychiatry, które powinna brać. Zachowywała się normalnie i nagle coś jej odwaliło. Wydaje mi się, że pomyliła fikcję z rzeczywistością, myśląc, że była ze mną w związku albo za wszelką cenę chciała, żeby tak wyglądało, żeby zdobyć fejm ze mnie, tak jak zdobyła przez Stuarta. Nie wiem, może się we mnie naprawdę zakochała, powinien ją zbadać psychiatra. To, co robi Agata, przechodzi wszelkie granice, więc muszę wystosować oświadczenie obronne. Przepraszam cię Agata, wiem, że nie jesteś poczytalna. Powinnaś się cieszyć, że ta butelka, którą rzuciłaś w Wiolę, wylądowała 10 cm od jej głowy.
Na odpowiedź Fagaty nie trzeba było długo czekać. Youtuberka wyjaśniła za pośrednictwem Instagrama, że zniszczyła mienie Kamerzysty, ponieważ nie chciano wypuścić jej z domu.
Już jestem bezpieczna, wróciłam do domu. Oni będą robić teraz wszystko, żeby zrobić ze mnie psychiczną. Nie jestem wariatką, tylko mam depresję. Stolik zbiłam, owszem, ale reszty rzeczy nie zrobiłam. Zbiłam go, bo nie chcieli mnie wypuścić. Chciałam odwrócić od siebie uwagę. Ja mogę pokazać wam leki, które biorę. To są leki na pobudzenie, które pomagają na depresję. Kiedy nie mam ochoty żyć i wstawać z łóżka. Nie biorę ich, żeby opanować jakąś psychozę lub agresję. Więc Łukasz powinien się doinformować w temacie chorób psychicznych.
Zarzuciła mu też niewierność i złe traktowanie kobiet.
On się do mnie od samego początku dobierał. Mówiłam mu, że jak ma dziewczynę na boku, to ja nic z nim nie chcę. On powiedział, że nie, więc dochodziło między nami do czegoś. Nie byłam jego dziewczyną, ale kiedy spędzasz z kimś dzień w dzień, śpicie razem i on ci przysięga, że nie ma nikogo innego, to jak to nazwać. Potrafił podnieść rękę na dziewczynę. Ona się nie wypowiada, bo ma z nim podpisaną umowę. Ja nie mam z nim podpisanej umowy. Po co mnie okłamywał? Proszę, nie wierzcie w ich słowa.
Na oskarżaniu Wawrzyniaka się nie skończyło. Fagata oskarżyła też obecną w domu Kamerzysty tej feralnej nocy Wiolę o... zabicie psa.
Wiola jakiś czas temu zabiła psa. Miała yorka. Niestety nie umie zajmować się zwierzętami. Powiem wam, co tak naprawdę stało się z tym psem. Ona zostawiła go w samochodzie, gdzie był przywiązany w na smyczy. Próbował się przedostać przez uchylone okno, przez co zawisł i się udusił.
Przyznała też, że w obecnej sytuacji obawia się o swoje bezpieczeństwo.
On się próbował wkraść do mojego serducha, przymilał się. Kolega nie pokazuje twarzy, bo robił wyłudzenia w internecie i ma dożywotni zakaz ukazywania twarzy w internecie. Miałam wystąpić w jego filmie i mówił mi: "Zobaczysz, zrobimy z ciebie dobrą osobę i wszyscy cię pokochają". A teraz sami z siebie robią dobre osoby, którymi nie są. Jeżeli coś by mi się stało, nie odzywałabym się, to Łukasz Wawrzyniak. Jak wychodziłam, to Wiolka gadała z jakimiś ludźmi, prosząc, żeby przyjechali. Teraz się boję trochę.
Swoje pięć groszy w kontrowersyjnej sprawie postanowiła dorzucić Maja Staśko. Aktywistka przytoczyła "dramę" Fagaty i Kamerzysty, oskarżając 28-latka o szydzenie z chorób psychicznych oraz... pedofilię.
Agata Fąk podzieliła się swoją historią związaną z przemocą. Wczoraj opuściła dom, w którym ekipa kręciła filmiki. Opowiadała, jak ją uwięzili i nie mogła się wydostać – bała się mężczyzny, z którym była blisko, Kamerzysta (Łukasz). Miał ją oszukiwać i znęcać się nad nią psychicznie. Agata stłukła stolik, by się wydostać. Roztrzęsiona wróciła do siebie.
A nastolatki, które też miały z nim kontakt, zaczęły udostępniać skriny z rozmów z Łukaszem: do 15-latki pisał, że "jestem nad Tobą, krępuję Ci ręce i liżę po szyi, i nie masz pojęcia, co zrobić xD Czy powiedzieć "przestań, mam 15 lat", czy nic nie mówić". Inna dziewczyna napisała mu, że nie wie, co zjeść: "Ja też jestem całkiem smaczny" – napisał i wysłał jej nieproszonego di#kpica. Do innej napisał, że jest dla niego za stara, bo tylko 11 lat młodsza. "Chore k#rwy. To do pieca i do utylizacji" – gdy inne go zdenerwowały.
W jednym ze skrinów Łukasz deklaruje, że z pracy ekipy wyciąga 500 tysięcy zł miesięcznie. Ma ponad milion obserwujących, raczej 12-17 lat. Klaudia Kamińska opisała, jak się do niej od pierwszego dnia pracy kleił, a potem zrobił z niej zakochaną w nim wariatkę i nie zapłacił za jej pracę. Jak śmiał się z jej samookaleczeń. Dziewczyna miała nerwobóle, bezdech, bezsenność. Z kolei 15-latka wyznała, że do dziś czuje uraz za to, co jej pisał. Agata powiedziała, że nie czuje się bezpiecznie: on zna jej adres.
A co robi Łukasz, gdy coraz więcej dziewczyn pod wpływem instastory Agaty opowiada, co im wypisywał lub robił? Ogłasza, że Agata jest chora psychicznie. Robi to, żeby podważyć jej słowa. Tyle że to żadne podważenie – depresja, na którą choruje Agata, nie sprawia, że staje się niewiarygodna. Podobnie nerwica czy zaburzenia lękowe. Nie możecie nas już uciszać słowami o chorobie psychicznej – to tak, jakbyście nas uciszali tym, że mamy złamaną nogę. 1/4 Polaków w swoim życiu chorowała psychicznie. Choroba psychiczna to nie obelga.
"Sprawca przemocy" to obelga. "Dorosły gość wysyłający di*kpiki i opisy czynności seksualnych do 15-latki" też. I "bogaty przełożony wykorzystujący swoje pracownice". Do tego warto by się odnieść, zamiast zrzucać winę na chorobę i dziewczynę - zakończyła.
Swój głos w sprawie zabrała również wspomniana przez Staśko youtuberka Klaudia Kamińska, z którą również łączył z Wawrzyniakiem romans. 24-latka upubliczniła rozmowy z Kamerzystą i przybliżyła, jak wyglądały jej relacje z Łukaszem.
Chciałabym zmyć z siebie ten brud poniżenie, cały ciężar psychiczny, który odczuwam od wielu miesięcy, te wszystkie obelgi padające pod moim adresem. Rozczarowanie, poczucie wykorzystania, niesprawiedliwości, niedocenienia. Ale niestety jest to niemożliwe - mówiła ze łzami w oczach.
Myślicie, że ten skandal będzie gwoździem do trumny kariery Kamerzysty?