Za nami kolejny odcinek "Top Model", który jak zawsze wzbudził spore emocje. Aspirujący modele i modelki są dopiero na początku drogi o wygraną, jednak widzowie już wyrabiają sobie opinię na temat poszczególnych uczestników. Po wczorajszym zadaniu wiele pochlebnych opinii zebrali Klaudia i Hubert.
Fala komentarzy po emisji "Top Model". "Co to za edycja?"
Nie sposób natomiast nie zauważyć, że produkcja zafundowała uczestnikom - a więc także i widzom - emocjonalny rollercoaster. W odcinku wylano sporo łez, a że telewizja lubi takie momenty, to podzielono się nimi z całą Polską. Oczy zeszkliły się też Helenie Englert, która była gościnią środowego odcinka.
Zobacz także: Widzowie PSIOCZĄ na zmiany w "Top Model": "Najgorsze zakończenie. Jeśli tak mają wyglądać nowe odcinki, to przestaję oglądać"
Podczas oceny filmiku Klaudii i Huberta aktorka wyraźnie się wzruszyła, a powodem była... wstydliwość uczestnika. Englert mówiła o tym, że "ma szacunek do jego wstydu" i "jak się dorasta w show-biznesie, to się nie zna takich ludzi jak on".
To są kadry, które powstały po delikatnym załamaniu nerwowym Huberta, które... Jest takie coś, że ty [tu wskazała na Klaudię - przyp.red.] mi strasznie przypominasz mnie. Ty jesteś po prostu jakby gotową modelką, aktorką, osobą do pracy w show-biznesie, jesteś świadoma swojego ciała, rozwalaczka stołów, ale masz też ogromną empatię. I był przepiękny moment, jak Hubert płakał i ty siedziałaś i głaskałaś go po dłoni - oceniała. A Hubert... Trochę jest tak, że jak się dorasta w show-biznesie, to się nie zna takich ludzi jak ty. Jezu, jakie to jest straszne, po prostu okropne to jest. Ja tak strasznie tęsknię za taką czystością, którą ty masz. I mam ogromny szacunek do tego, że ty masz ten wstyd i że ciebie tyle to kosztuje, że ja niemal nie chcę, żebyś ty ten wstyd tracił, bo to jest jakaś taka wartość, której ja strasznie dawno nie widziałam i strasznie to jest po prostu śliczne i ładne. Weź wygraj ten program, co? Bo jestem w tobie po prostu totalnie zakochana, there I said it.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci są jednak w tej sprawie dość podzieleni. Na profilach programu nie brak opinii, że jak na format rozrywkowy wylano zbyt wiele łez i część uczestników nie wydaje się gotowa na przygodę z telewizją. Pojawiła się nawet tęsknota za dawnymi uczestniczkami.
Co to za edycja jest? Większość odcinka to płacz i histeria, tym razem nawet faceci. Gdzie się podziały profesjonalistki, takie jak Marcela Leszczak czy Marta Sędzicka?; Albo się przełamią i zaczną walczyć, żeby tutaj być, albo możecie zakończyć sezon po kilku odcinkach; Kocham "Top Model", ale ta edycja jest najsłabsza... Ola jedynie się nadaje, reszta to banda dzieci, które mają swoje pierwsze miłości i boją się odegrać scenę; Wieczne lamenty i płacze; Jakiś dziwny ten sezon, taki nijaki, wszyscy płaczą, nie dzieje się nic ciekawego - piszą fani.
Dla równowagi pojawiły się jednak pozytywne komentarze pod adresem poszczególnych uczestników, więc fanów nowej ekipy programu też nie brakuje. We wpisach internautów przewijają się nawet pierwsze typy do zwycięstwa.
Był czad. Emocje nawet te przykre dają kopa. Brawo, Hubert!; Klaudia rozwaliła system, fenomenalna dziewczyna, pięknie wyglądała w tej stylizacji i makijażu, gra aktorska na poziomie; Tymek, super wypadłeś; Kibicuję Mateuszowi - czytamy.
A Wy macie już swoje typy?