Marcin Prokop od dawna jest rozpoznawalną twarzą porannych programów telewizyjnych. Na wczesnym etapie swojej kariery, razem z Dorotą Wellman, tworzył duet prezenterski w programie "Pytanie na Śniadanie" emitowanym przez Telewizję Polską. Ich współpraca w tym formacie jednak nie była długotrwała.
W 2007 roku, zarówno Prokop, jak i Wellman zdecydowali się na zmianę mediów i dołączyli do zespołu konkurencyjnej stacji TVN, gdzie jesienią tego samego roku zainaugurowali prowadzenie programu "Dzień dobry TVN". Od lat swoją energią i entuzjazmem skutecznie budzą i angażują telewidzów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakiś czas temu Prokop w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim opowiedział o kulisach pracy w śniadaniówce TVN-u.
Czy ty się nigdy nie dusisz w swojej roli? Bo mam wrażenie, że jesteś człowiekiem erudytą, bardzo inteligentnym, o szerokich horyzontach... a mimo wszystko pracujesz w śniadaniówce, kurczę. Czy nie szkoda cię na takie programy? – zapytał Stano.
Prokop wyjaśnił, że "DDTVN" to tylko mała część jego zawodowej aktywności. Nie duszę się, bo oprócz śniadaniówki robię mnóstwo innych rzeczy. Jakbyś sobie policzył, ile czasu spędzam w telewizji porannej, to jest (...) 15 godzin w miesiącu. A czas, który mam do dyspozycji w miesiącu jest dużo szerszy i ja go wykorzystuje gospodarnie – oznajmił.
I jest to prawda, gdyż obecnie możemy oglądać czwarty sezon "Niezwykłych Stanów Prokopa". Tak prezenter realizuje swoją pasję do podróży, serwując widzom ciekawostki na temat życia w USA.
Prokop śmieszkuje z Wellman. "Musiałbym wziąć jeszcze na barana Dorotę"
Ostatnio wrzucił na Facebooka zdjęcie, na którym pozuje "na cwaniaka", stojąc na dachu BMW.
(naj)wyższa szkoła jazdy – podpisał kadr, nawiązując zapewne do swojego nieprzeciętnego wzrostu.
Pod postem nie zabrakło komentarzy od fanów motoryzacji. Jeden z nich napisał: Panie wgniota na dachu. Prokop odpowiedział, nie tracąc okazji do "pośmieszkowania".
To jest pancerna, niemiecka produkcja z lat 90., a nie papierowe współczesne auto, więc żeby zrobić wgniotę, musiałbym wziąć jeszcze na barana Dorotę Wellman – napisał. Komentarz ma już ponad tysiąc lajków.