Małgorzata Rozenek budzi ostatnio skrajne emocje. Wydaje się, że fani zaczynają mieć już dość faktu, że z prawie każdej rodzinnej chwili potrafi zrobić post na Instagrama. Gosia oczywiście broni się i mówi, że nie chce udawać kogoś, kim nie jest, ale w ogólnym rozrachunku wychodzi tak sobie.
Dochodzi do tego, że z pozoru niewinne wideo z manicure'u rozgrzało fanów do czerwoności. Wszystko dlatego, że Małgorzata ma na twarzy okulary przeciwsłoneczne...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Rozenek w okularach na manicure
Rozenek pokazała niedawno krótkie wideo, na którym uwieczniono bardzo ważny proces robienia jej manicure'u. Celebrytka, cała ubrana na czarno, momentami grzebie w telefonie, a drugą rękę królewskim gestem podaje kosmetyczce. Fani najpierw czepili się tego, że celebrytka siedzi z nosem w telefonie, a potem zauważyli, że w salonie jest w okularach przeciwsłonecznych...
Bardzo niegrzeczne jest to jeśli się ma ubrane okulary przeciwsłoneczne i rozmawia się z drugą osobą. Pani perfekcyjna powinna o tym wiedzieć - protekcjonalnie upomniała ją fanka. Oczywiście również nie rozumiem dlaczego nosi okulary w pomieszczeniach? Może u siebie w domu też ubiera?
Co prawda, jak wynika z krótkiej rolki, Małgorzata nie była przez cały czas w okularach przeciwsłonecznych, ale to wystarczyło, że sama zakpiła z czepialskich internautów. Rozenek odpowiedziała na pytanie fanki, ironicznie pisząc, że "też" zakłada okulary u siebie w domu, a Radzio nosi pod dachem nawet czapkę...
Też, a Radzio to nawet czapkę - odwinęła się Małgorzata.
Wybrnęła z klasą?