Od pewnego czasu coraz częściej pojawiały się doniesienia, że Julia Wieniawa i Nikodem Rozbicki mogą nie być już razem. Wskazywać miał na to m.in. fakt, że para od dawna nie wrzucała do sieci wspólnych zdjęć oraz nie pojawiała się razem na branżowych imprezach. Co więcej, celebrytka jak ognia unikała pytań o partnera. Gdy więc niejaki Kosior w jednej ze swoich instagramowych publikacji nazwał aktora "byłym" Julki, postanowiliśmy się z parą skontaktować, prosząc o komentarz.
Choć nie doczekaliśmy się odpowiedzi ani od Wieniawy, ani od Rozbickiego, około godzinę po publikacji artykułu Pudelka oboje dodali tę samą, wspólną fotografię, pod którą potwierdzili plotki:
Tak, nie jesteśmy już razem, ale mamy dla siebie ocean dobroci i międzygalaktyczną więź. Pozdro z Londynu! #cukierekalbopsikus - zapewnili dojrzali ekspartnerzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod selfie z londyńskiej windy byłej już pary błyskawicznie pojawiło się mnóstwo reakcji. Większość komentujących ubolewała nad rozstaniem tych dwoje:
O nie! Moja ulubiona para; Przykra niespodzianka; Smutne, ale ważne, żeby rozstać się z klasą i w dobroci serca; Szkoda - czytamy.
Zaroiło się także od głosów, że być może Julia i Nikodem wcale się nie rozstali, a jedynie zrobili fanom halloweenowego psikusa:
Oby to był psikus; Mam nadzieję, że to żart; Nie wiem, ale ja to odbieram jako ironię, że dalej są razem; Jak dla mnie są razem, a to ironia - piszą optymistycznie nastawieni do świata niedowiarkowie.
A Wy jak obstawiacie? Dodajmy, że pierwsze pogłoski o zejściu się Julki i Nikodema pojawiały się jesienią 2020 roku. Czyżby nie zdążyli świętować drugiej rocznicy związku...?