Trwa ładowanie...
Przejdź na
Koba
|

Fani oburzeni słowami Evan Rachel Wood po śmierci Kobe Bryanta. "Posunęłaś się za daleko"

96
Podziel się:

"To moment, w którym akcja #MeToo wymknęła się spod kontroli" - pisali wzburzeni, gdy aktorka przypomniała głośną sprawę oskarżenia koszykarza o gwałt.

Fani oburzeni słowami Evan Rachel Wood po śmierci Kobe Bryanta. "Posunęłaś się za daleko"
Evan Rachel Wood (East News, East News)

Kilka dni temu świat obiegła szokująca wiadomość o śmierci Kobe Bryanta. Jeden z najbardziej znanych amerykańskich koszykarzy zginął razem ze swoją 13-letnią córką w wypadku helikoptera.

Wiele gwiazd postanowiło złożyć kondolencje, co nie wszystkim wyszło zbyt dobrze. Szczególnie zabłysnął Marcin Gortat, który był bardzo zaskoczony faktem, że niezbyt rozrywkowa osoba może zginąć w wypadku...

Do grona celebrytów, którzy zdecydowali się na wypowiedź w tej sprawie, dołączyła właśnie Evan Rachel Wood. Aktorka postanowiła przypomnieć ludziom o oskarżeniu wobec Bryanta, które w 2003 roku wysunęła pracownica hotelu, w którym zatrzymywał się koszykarz.

19-latka zeznała wówczas, że wyraziła chęć całowania się z legendą sportu, ale po chwili Kobe miał zacząć ją obmacywać i siłą zmusić do seksu. Badania wykonane dzień później zdawały się potwierdzać wersję dziewczyny - znaleziono wiele obrażeń na ciele nastolatki i krew na koszulce koszykarza.

Jednak jak to zwykle w takich sprawach bywa, słowa ofiary były podważane, a jej reputacja i "nieskazitelność charakteru" poddane wątpliwości. Zaszczuta przez prawników i opinię publiczną nastolatka zdecydowała się nie wnosić zarzutów. Ostatecznie sprawę umorzono.

Evan Rachel Wood postanowiła nawiązać do wydarzeń sprzed lat w swoim tweecie.

"Ten wypadek to tragedia. Łamie mi się serce na myśl o rodzinie Kobe - zaczyna swoją wypowiedź. Był legendą sportu, ale też gwałcicielem. Obie te prawdy mogą współistnieć. To przypomnienie, że każdy ma prawo do swoich uczuć i jest na nie wszystkie miejsce. Nikt nie jest tutaj wygranym".

Tym wpisem aktorka rozpętała prawdziwą burzę na Twitterze. Wiele osób zarzuciło Rachel Wood brak empatii i przemienienie akcji #MeToo w żart.

"To moment, w którym akcja #MeToo wymknęła się spod kontroli... Atak na mężczyznę, który umarł razem z córką, zaledwie 24 godziny temu!", "Szukasz atencji", "Jak, k*rwa, śmiesz?" - to tylko jedne z nielicznych komentarzy, którymi oburzeni fani zasypali Evan.

Pojawiło się też jednak sporo głosów wsparcia, głównie ze strony innych ofiar przemocy.

"Jako osoba, która przeżyła gwałt i musiała wysłuchiwać peanów na cześć mojego oprawcy po jego śmierci; czując jednocześnie ulgę i poczucie winy, bardzo doceniam wypowiedź Evan" - napisała jedna z użytkowniczek.

Podzielacie opinię, że "o zmarłych mówi się tylko dobrze", czy uważacie, że Evan nie zrobiła nic złego, wyrażając swoją opinię?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(96)
WYRÓŻNIONE
Ona
5 lata temu
Ma dziewczyna jaja. Też uważam że nie powinno się robić z gwałciciela świętego tylko dlatego że odnosił sukcesy sportowe.
Acds
5 lata temu
Niestety, ale gwałt to gwałt
slod
5 lata temu
evan ma racje, wszyscy pamiętaja sprawę gwałtów jakich miał sie dopuścić
Aga
5 lata temu
Ale ma rację. Wszyscy teraz stękają oh Kobe, legenda bla bla a co miał za uszami, to już nikt nie pamięta.
Hello
5 lata temu
Tez sobie pomyślałam, ze ma racje kobieta. No umarł- stała się tragedia. Ale wcześniej to on dopuścił się czynu, który poniekąd był „końcem” dla tej zgwałconej dziewczyny..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (96)
Iwona.
5 lata temu
Brawo, trzeba mówić prawdę ! To, że ktos był znany, nie oznacza, że wszyscy mają tylko go wybielać i płakać, bo odszedł. Codziennie ludzie odchodzą, ten odszedł przynajmniej szybko. A ludzie umierający z biedy w Polsce, czy na raka ? To jest tragedia, tuż obok, obok nas. A tu się rozpływają nad smiercią gościa, który żył na takim poziomie, jak nikt tu na tym portalu, hajsu miał jak lodu, pożył sobie, a tu wszyscy płaczą. Płaczcie, że sami nigdy nie pożyjecie jak on, a nie za nim ....
Kamyk
5 lata temu
jak to mówią, oliwa sprawiedliwa
Aaa
5 lata temu
Jak widać są ludzie którzy za wszelka cenę chcą żeby było o nich głośno. Nie wiadomo czy lata temu też nie chodziło jej o to żeby być w centrum uwagi.
Mar
5 lata temu
Osoba która nie przeszła przez coś takiego nigdy nie zrozumie... ten ból i trauma zostaje na całe życie.
łysoń
5 lata temu
Jeśli o zmarłych tylko dobrze to Hitlera i Stalina powinniśmy wychwalać po Niebiosa ewentualnie nic ,udawać iż ich NIE BYŁO
Dajcie spokoj
5 lata temu
Co za hejt glup.ich ludzi, czy byl gwalcicie.lem, czy bohaterem to I take nice nie zmieni, ze nie zyje. Wasze Hejty Ida na Marne on tego nie czyta, a way sie produkujecie, jedynymi osobami, ktore musza to czytac sa zona I dzieci, wiec dajcie spokoj. Niewinne osoby cierpia tylko dlatego, ze on nie zyje, trzeba bylo doprowadzic go do odpowiedzenia za to co zrobil za zycia, teraz rodzina cierpia, za urazone dusze I inne poszkoxowane osoby, jego rodzina nie powinna placic taniej cent za jego bledy !!
aaaa
5 lata temu
tak jest, nikt nie jest ponad prawem, gwałt to najgorsze, a ta żona zwykła krowa rozpłodowa, powinna po takim czymś odejść a nie dzieci robić, interesowne sz.....
Stefania
5 lata temu
Ona też została zgwałcona i trzeba mieć jaja żeby o tym mówić w tym zakłamanym światku.
racjonalny
5 lata temu
Czyli co? Nie było procesu, nie było wyroku. Jeżeli prawomocnie sąd tego nie stwierdził to Ta Pani nie ma prawa nazwać go gwałcicielem. Ah Ci źli prawnicy pozbawili biedną ofiarę obrony.
Janek
5 lata temu
Ma racje. Rapid
Ttt
5 lata temu
Umarł gwalciciela który potrafił grać w kosza. Umarł gwalciciel. Nie rozumiem za co mu chwała? Bohater bo umial grać w kosza. Zwykły przestępca.
Prawde
5 lata temu
Media zawsze robia z gwalicicieli dobrych chlopcow po smierci. Walic to, ciesze sie ze umarl tylko szkoda ze corke zabral ze soba
Kobe
5 lata temu
Już widzę jak 3krotny mistrz NBA zarabiajacy kilkadziesiąt milionów dolarów rocznie musi zmuszać do seksu pracownice hotelu .... hahahahahhahahaha
yungblud
5 lata temu
Oczywiście, bardzo wybiórcze podejście do celebrytów...jedni zostaną po śmierci nazwani gwałcicielami, inni za życia, inni ze względu na wzbudzoną sympatię są bronieni...żałosne. Popieram Wood
...
Następna strona