Taylor Swift już od ponad roku gra koncerty w ramach światowej trasy The Eras Tour. Występy trwają niespełna cztery godziny i można podczas nich usłyszeć piosenki ze wszystkich albumów artystki. Ona sama przebiera się kilkanaście razy i w towarzystwie tancerzy oraz zespołu daje show na bardzo wysokim poziomie.
Taylor Swift na tę trasę koncertową przygotowała dla Swifties kilka niespodzianek. Na samym początku wydarzenia wybierane jest dziecko, które podczas utworu "22" otrzymuje kapelusz z podpisem, a dodatkowo po niektórych piosenkach artystka rzuca w tłum kostki do gitary. Do tego każdy z uczestników przed wejściem na stadion otrzymuje specjalną bransoletkę, która świeci na różne kolory. Niektórzy odnaleźli w tym sposób na biznes.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za pamiątki z koncertu Taylor Swift trzeba zapłacić krocie
Część osób, które miało okazję pojawić się na koncercie Taylor Swift, stwierdziło, że pamiątki z wydarzenia będą dobrym sposobem na odzyskanie części pieniędzy, które wydali na bilety. Na internetowych aukcjach zaczęły się pojawiać bransoletki z kolorowymi lampkami, które każdy otrzymywał za darmo po przejściu przez bramki. Za jedną sztukę trzeba zapłacić od 35 zł do nawet 200 zł. Dodatkowo piosenkarka i osoby pracujące przy trasie koncertowej rozdały kilka kostek do gitary. Część z nich została wystawiona za 190 zł, a najdroższe kosztują nawet 500 zł. Warto zaznaczyć, że za podobny gadżet w oficjalnym sklepie piosenkarki trzeba zapłacić 60 zł lub zestaw za 137 złotych. Z kolei u fana za trzy kostki zapłacimy 1000 zł.