Od chwili, gdy w marcu 2010 roku na antenie TVN-u zadebiutował hitowy program "Kuchenne rewolucje", Magda Gessler stała się w Polsce niekwestionowaną ikoną popkultury. Choć 66-letnia restauratorka z roku na rok sprawia wrażenie coraz bardziej odklejonej od rzeczywistości, wierni fani potrafią wybaczyć jej dosłownie wszystko, nawet faworki za... 60 złotych.
Gwiazda znana jest przede wszystkim ze swojej "ułańskiej" fantazji i kolorowego wizerunku. Absolwentka malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie na każdym kroku stara się podkreślić swój artystyczny zmysł, z uporem maniaka wybierając na efektowne, barwne stylizacje, od których nie sposób oderwać wzrok.
W czwartek na profilu instagramowym Magdy pojawiło się kolejne zdjęcie, które wzbudziło nieskrywaną radość internautów. Skora do modowych "eksperymentów" celebrytka udostępniła swoje zdjęcie w "oryginalnej", błękitnej sukience, pod którym poprosiła wielbicieli o subskrypcję swojego kanału.
"Tańczę" - napisała pod postem.
Jak można było się domyślić, fotografia restauratorki wywołała nieskrywany zachwyt jej fanów, którzy w licznych komentarzach skomplementowali idolkę, przy okazji wymieniając skojarzenia, które na jej widok przyszły im na myśl.
"Bosko M w kolorze Blue. Alicja w Krainie Czarów. Super look i kiecka", "Wygląda pani przepięknie! Aż mi mowę odjęło", "Calineczka! Świetnie się pani prezentuje" - pisali.