Wiadomość o zakończeniu trwającego ponad 20 lat małżeństwa Macieja Kurzajewskiego i Pauliny Smaszcz zaskoczyła wiele osób. Podobnie było w przypadku głośnego rozwodu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. Jak wyjawiła później była już żona dziennikarza, oba rozstania miały być ze sobą powiązane...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz podbija Instagram
Cichopek i Kurzajewski długo ukrywali swój związek. Do upublicznienia relacji zmusiła ich poniekąd Paulina Smaszcz. To prezenterka dała znać na Instagramie, że Maciej i Kasia wybrali się w pamiętną podróż do Izraela. Od tamtej pory "kobieta-petarda" co jakiś czas pozwala sobie na uszczypliwości w stronę byłego męża.
O ile na początku jej postawa spotkała się z częściowym zrozumieniem internautów, o tyle kolejne posty i zachowania niebezpiecznie szybko zmierzały w stronę żenady. W "szczytowym momencie" Smaszcz popełniła urodzinowy wpis na Instagramie, w którym to życzyła byłemu mężowi "miłości i założenia lojalnej rodziny bez kłamstw".
Wzmożona aktywność Pauliny Smaszcz w sieci pobiła jej zasięgi. Każdy kolejny wpis, nawet niezwiązany bezpośrednio z byłym mężem, jest chętnie komentowany przez internautów. Tak też było i tym razem.
Paulina Smaszcz odpisała ciekawskim fankom
Na instagramowym profilu "kobiety-petardy" pojawiło się krótkie nagranie, na którym uśmiechnięta Paulina spaceruje w ciemnych okularach. Fanki Smaszcz z miejsca zabrały się za komplementowanie jej urody.
Jak ja lubię ten uśmiech. Pani jest bardzo atrakcyjna - pisały.
Nie zabrakło jednak komentarzy w mniej optymistycznym tonie. Jedna z internautek wprost zapytała Smaszcz, dlaczego jest "taka nieszczęśliwa". Szybko dostała odpowiedź od adresatki.
Dlaczego tak CIERPISZ, widząc uśmiechnięte kobiety? Na co cierpisz? - odpisała pytająco.
Inna internautka spytała "Petardę", czy jej "piękny uśmiech" wychodzi z wewnątrz. Tym razem Smaszcz odpisała z większym luzem: "Nie. Z ulicy i z chodnika".
Lubicie jej poczucie humoru?