Od kilku dni możemy śledzić przygody typowych mieszczuchów, którzy na sześć tygodni przenieśli się na wiejską farmę bez prądu, bieżącej wody oraz dostępu do internetu. Do ich obowiązku należy dbanie o gospodarstwo, zwierzęta i ogród oraz wykonywanie zadań sprawnościowych. Zwycięzca programu "Farma" otrzyma 100 tysięcy złotych i tytuł "Superfarmera".
Produkcja programu "Farma" usilnie stara się przyciągnąć zainteresowanie widzów, próbując z formatu zrobić show randkowe. I tak wśród stogów siana i w towarzystwie cielnej krowy nawiązała się nić wyjątkowego porozumienia między Kingą a Kubą. 33-letni uczestnik show nie ukrywa zamiłowania do pięknych kobiet, natomiast Kinga wyznała przed kamerami, że lubi się podobać i zwracać na siebie uwagę.
Podczas codziennych czynności w gospodarstwie Kuba był wyjątkowo chętny do pomocy Kindze, która celowo zaczepiała go i prosiła o pomoc nawet w bardzo błahych sytuacjach. Po zakończeniu codziennych obowiązków dziewczyna była wyraźnie zadowolona z czasu spędzonego z 33-latkiem. Przed kamerami uczestniczka zapewniła, że pozwoli mężczyźnie na kolejny flirt.
Niech chłopak korzysta - powiedziała.
Na oczach widzów rodzi się prawdziwy romans?
Dlaczego stacja TTV stała się wylęgarnią patocelebrytów o kryminalnej przeszłości?