Do codziennych zadań uczestników programu "Farma" należy dojenie krowy. Jak możemy się domyślić, większość uczestników nigdy nie miała z tym styczności. Ciekawość bohaterów nowego show jest jednak na tyle duża, że każdy chce doświadczyć tej czynności.
Jednym z pierwszych ochotników okazał się Rafał. Starsze koleżanki, Monika i Kinia, niczym doświadczone mentorki, instruowały chłopaka i dawały mu rady.
Najważniejsze jest to, żebyś sobie zmoczył, wtedy ona jest śliska i ściągaj jej - mędrkowały.
Rafał z dojeniem krowy poradził sobie wyśmienicie. Jak poszło innym farmerom? Zobaczcie wideo.
Dlaczego stacja TTV stała się wylęgarnią patocelebrytów o kryminalnej przeszłości?