17 stycznia na antenie Polsatu zadebiutował program "Farma", który w wielu innych krajach na świecie zyskał ogromną popularność i sympatię widzów. Jego uczestnicy, a konkretnie mieszkańcy dużych aglomeracji, będą mieli za zadanie poradzić sobie w wiejskim gospodarstwie bez ciepłej wody, bez prądu, a przede wszystkim bez internetu. Sami będą musieli zadbać o zapewnienie sobie żywności oraz zaopiekowanie się gospodarstwem, które im powierzono.
Uczestnicy programu muszą nie tylko zając się gospodarstwem, ale głównie zwierzętami, które trafiły pod ich opiekę. Pierwsza na farmie pojawiła się cielna krowa. Okazało się, że niedługo po wprowadzeniu zwierzęcia do obory, krowa prawdopodobnie zaczęła rodzić. Jedna z uczestniczek zauważyła pierwsze oznaki porodu, jakim miał być czop. Szybko zwołała resztę grupy oraz ich opiekuna na farmie.
Czy ktokolwiek z nich widział kiedyś poród krowy?
Zobacz też: Marcelina Zawadzka promuje nowy show "FARMA": "Babcia nauczyła mnie DOIĆ KROWY" (ZDJĘCIA)
Dlaczego stacja TTV stała się wylęgarnią patocelebrytów o kryminalnej przeszłości?