Wraz z informacjami o sekretnym ślubie Daniela Martyniuka z Faustyną w mediach odżyły spekulacje na temat tego, że ukochana celebryty nieszczególnie dogaduje się z teściową. Sprawie nie pomógł fakt, że w reakcji na pytania o ślub jedynego syna Danuta rzucała słuchawką i twierdziła, że ona o niczym nie wie. Zakochani w rozmowie z Pudelkiem zapewnili jednak, że rodzice jak najbardziej zostali poinformowani o uroczystości, a mama Daniela w tej sposób chciała jedynie pomóc w dochowaniu tajemnicy.
Po powrocie do kraju z Bali Daniel i Faustyna udzielili wywiadu Pudelkowi, w którym nie mogło zabraknąć wątku relacji dziewczyny z teściową.
Ja od samego początku, odkąd poznałam rodziców Daniela, miałam z nimi bardzo dobre relacje. Później wiele rzeczy się działo, więc może pojawiła się jakaś tam wypowiedź. Lubimy się, spędzamy razem weekendy, ja bardzo lubię rodziców Daniela i myślę, że z wzajemnością - ucięła plotki Faustyna.
Żona Martyniuka nawiązała do wywiadu Danuty z 2020 roku dla "Twojego Imperium", w którym małżonka Zenona Martyniuka wypaliła, że "nie lubi tej całej Faustyny", zarzucając jej, że "osaczyła i chodziła za Danielem, z czego nic dobrego nie wyniknie".
Reporterka Pudelka dopytała, jak Faustyna zareagowała na tę wypowiedź.
Wiadomo, nie było to nic przyjemnego, natomiast my to od razu szybko sobie wyjaśniłyśmy. Ja naprawdę mam bardzo dobry kontakt z Daniela mamą, przyjaźnimy się - zapewniła.