Ilona Felicjańska w niemal każdym wywiadzie porusza temat alkoholizmu. Modelka będąc pod wpływem alkoholu spowodowała wypadek i próbowała uciec przed policją. Po wypadku przyznała, że jest uzależniona. Od tej pory lubi podkreślać, że dzięki walce z nałogiem jest nowym, lepszym człowiekiem. Na swoim nałogu postanowiła zarobić i pobyć się zaciągniętych długów. Celebrytka wydała kilka książek z poradami oraz udziela wykładów.
W rozmowie z "królem wizualizacji" Łukaszem Jakóbiakiem opowiedziała o próbie samobójczej. Była modelka chciała targnęła się na swoje życie w 2011 roku, zażywając tabletki. Wyznała, że podjęła ten drastyczny krok ze względu na słowa najbliższej jej osoby. Celebrytka wierzy, że skoro uratowano ją przed śmiercią, ma jeszcze coś do zrobienia:
Doprowadziłam do momentu, kiedy zaczęły mnie czyjeś słowa zabijać. Skoro się nie udało, to znaczy, że mam coś do zrobienia. Za bardzo zaczęłam wierzyć w słowa innej osoby. Magia to tak naprawdę są słowa, możemy dać im nadzieję i wiarę. Słowami możemy też zabić. Byłam w silnej depresji. W 2011 chciałam popełnić samobójstwo, ale na szczęście mi się nie udało. Lekami, bo to najłatwiejsze. Coraz bardziej wierzę w przeznaczenie.
_
_
_
_
_
_Źródło: 20mŁukasza/x-news