Show biznesowa seks afera z córką Jana Borysewicza w roli głównej nadal nie schodzi z pierwszych stron gazet. Działalnością burdel-"agencji modelek", które wyjeżdżały na zagraniczne wakacje i uprawiały seks z bogatymi mężczyznami, oburzona jest nawet Ilona Felicjańska.
Celebrytka przyznaje, że nie ma nic przeciwko prostytucji. Sprzeciwia się jednak sutenerstwu i stręczycielstwu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.