Od zamachu w Nicei minął już prawie rok. Zginęły 84 osoby, w tym 10 dzieci, a ponad 200 zostało rannych. Do zamachu nie przyznała się żadna organizacja terrorystyczna. Sprawcą był Mohamed Lahouaiej-Bouhlel, Tunezyjczyk od lat mieszkający we Francji. Wydarzenie wywołało jednak skrajne komentarze, w większości dotyczące islamskich terrorystów i ISIS. Przez miniony rok mieliśmy niestety do czynienia z kolejnymi zamachami. Eksperci coraz częściej zwracają uwagę na zagrożenie, jakie wiąże ze sobą podróżowanie do dużych, europejskich miast. Ilona Felicjańska wyznała jednak www.przeAmbitni.pl, że będąc we Francji niczego się nie obawiała.
Jeśli ma mnie coś spotkać, to spotka mnie bez względu na to gdzie będę. Nie chcę funkcjonować w strachu. Kompletnie nie boję się śmierci. Wierzę w przeznaczenie, to co ma się wydarzyć, to się wydarzy. Idąc alejką w Nicei, nie obawiałam się, że coś się może wydarzyć .