Wypadek spowodowany przez naćpanego Dariusza K., w wyniku którego zginęła 63-letnia kobieta, poruszył całą Polskę. W sprawie łamania prawa i jazdy pod wpływem kokainy wypowiedzieli się już dziennikarze, celebryci i jego była partnerka Edyta Górniak. Bliscy próbowali go wybielać w mediach, zapewniając, że jest dobrym i "czystym" człowiekiem. Ilona Felicjańska, która spowodowała wypadek pod wpływem alkoholu, również postanowiła zabrać głos w tej sprawie.
Porównywanie mnie do Darka jest przykre. To co ja zrobiłam było kolizją. Nikt nie został pokrzywdzony, nie było udziału innych ludzi - podkreśla.
Rzeczywiście, mogło skończyć się znacznie gorzej. Zwłaszcza, że Ilona próbowała uciec z miejsca zdarzenia. Na szczęście właściciele zniszczonych aut zabrali jej kluczyki.
Modelka przyznaje, że bardzo współczuje celebrycie, ale powinien on ponieść karę: "Mam nadzieję, że Darek odnajdzie się w tym i zachowa dojrzale, cokolwiek by to oznaczało. Musimy mieć świadomość, że za wszystko, co robimy ponosimy konsekwencje".