Trzy lata temu Ilona Felicjańska opowiadając o swoim alkoholizmie, przyznała, że okradała dzieci, by mieć pieniądze na alkohol. Celebrytka wyznała, że wstydzi się, iż wyjmowała pieniądze ze skarbonki synów, bo to alkohol decydował o tym, co robiła. Przypomnijmy: Felicjańska: "Wyjęłam pieniądze ze SKARBONKI DZIECI, żeby kupić alkohol!"
Teraz znów wraca do tematu pieniędzy. Przypomina czasy, kiedy była "biedna" i musiała robić zakupy w second handach. Opowiada również o ważnym wydarzeniu w jej życiu, rok temu kupiła sobie jeansy za 170 złotych, do dziś pamięta tę chwilę.
Nie miałam kompletnie pieniędzy. Był czas, kiedy miałam 10 zł i zastanawiałam się, co zrobić na obiad dzieciom. Był czas, kiedy chodziłam tylko do second handów albo dostawałam ubrania od innych. Pamiętam, całkiem niedawno, rok temu, gdzie popłakałam się w jednej z sieciówek, kiedy kupiłam jeansy za 170 złotych bez proszenia o rabat, bez proszenia o cokolwiek. To ważny czas. Na święta kupiłam sobie laptopa i to było duże wydarzenie.
Źródło: 20m2 Łukasza/x-news