Ilona Felicjańska poznała Agatę Kornhauser-Dudę wiosną ubiegłego roku w ośrodku dla uzależnionej od alkoholu młodzieży w Cholewiance. Modelka zaprosiła prezydentową do wsparcia jej działalności. Tak wspominała to spotkanie: Felicjańska: "Napisałam list rozpaczy do Dudy. Od półtorej roku szukam 3 milionów złotych!"
Od tamtego spotkania Felicjańska publicznie broni Dudy. Przypomnijmy, że pierwszej damie zarzuca się zbyt powściągliwą postawę w kwestii praw kobiet w Polsce. Zdaniem Felicjańskiej prezydentowa znajduje się w wyjątkowo trudnej sytuacji, ocenianie jej jest więc niewłaściwe.
Bardzo budujące dla mnie było to, że w momencie, kiedy potrzebowałam wsparcia od pani prezydentowej, tę odpowiedź po prostu otrzymałam. Nie było żadnych koneksji, po prostu napisałam e-maila na stronę Prezydent.pl. Jest bardzo inteligentną kobietą, która jest w trudnej sytuacji. Więc ocenianie jej i wymaganie od niej, że powinna więcej albo powinna inaczej, nie do końca uważam za słuszne.
Zobacz też: Młynarska: "Agata Duda jest ładnie ubraną panią u boku uśmiechniętego pana z długopisem"
Wellman o Agacie Dudzie: "Pierwsza dama nie jest milczącą kukłą, która stoi i ładnie się uśmiecha!"
Źródło: Newseria Lifestyle