Trzy lata temu Angelina Jolie przyznała się do poddania się operacji podwójnej mastektomii, czyli usunięcia obydwu piersi. Następnie przeszła również operację ich rekonstrukcji. Aktorka, której matka zmarła na raku w wieku 56 lat, dowiedziała się, że jest nosicielką genu, który zwiększa ryzyko zapadnięcia na nowotwór. Nie chciała narażać siebie i swojej rodziny na ryzyko zachorowania. Jej decyzja spotkała się nie tylko z przychylnym przyjęciem. Przypomnijmy: Terlikowski o Jolie: "Kiedy jej mąż wyrazi radość, że żona prewencyjnie dokonała AMPUTACJI MÓZGU?"
Katarzyna Figura natomiast podziwia aktorkę i uważa, że to właśnie gwiazdy powinny uświadamiać, jak ważne jest dbanie o zdrowie. Według niej przykład Angeliny Jolie, która usunęła piersi i jajowody z obawy przed rakiem, mogą pokazać, że warto stawiać również na profilaktykę. Aktorka przypuszcza, że sama podjęłaby podobną decyzję.
Nie wiem, czy miałabym taką odwagę jak Angelina Jolie. Przypuszczam, że tak. Ważna jest rola oszób publicznych w uświadamianiu kobiet. Na przykład to, czego dokonała bardzo odważnie Angelina Jolie kilka lat temu, kiedy wykryła ten gen chorobowy i kiedy dokonała bardzo drastycnych działań po to, żeby to wyprzedzić, żeby pozostać żoną, matką, siostrą, żeby żyć.
Zobacz też: Terlikowski: "Angelina SIĘ OKALECZYŁA!"
Źródło: Newseria Lifestyle