We wrześniu 2016 roku Michał Figurski trafił do szpitala z rozległym wylewem krwi do mózgu. Jak się okazało, pękło osłabione wieloletnią cukrzycą naczynie krwionośne. Konieczna była skomplikowana operacja neurochirurgiczna, po której prezenter był utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Mimo niepewnych prognoz, dziennikarzowi udało się wrócić do pracy w radio. Figurski postanowił jednak odsunąć się od show biznesu. Twierdzi, że obecnie karierę w mediach robią osoby z "innej planety."
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.