W tym roku Filip Chajzer dał się poznać szerszej publiczności jako kolejny sławny amator kobiecych wdzięków, który ma spore problemy z dochowaniem wierności. Pokłosiem romansu z byłą żoną projektanta garniturów, Anną M. Jędrzejuk był rozpad związku prowadzącego "Dzień Dobry TVN" z Małgorzatą Walczak. Ostatnio rodzice prawie 5-letniego Aleksandra zdecydowali się wystawić na sprzedaż dzieloną do niedawna willę pod Warszawą.
Chyba mało kogo zaskoczy fakt, że to, co połączyło Chajzera i Jędrzejczuk, okazało się jedynie niewiele znaczącą miłostką. Niedawno informator zdradził Pudelkowi, że relacja celebryty z kobietą, dla której porzucił rodzinę, przeszła latem do historii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiele wskazuje jednak na to, że 37-latek nie wytrwał jednak zbyt długo na rynku singli. Gwiazdor TVN-u sam pochwalił się szczęśliwą wiadomością pod zdjęciem z wczasów w Gdyni, na którym pozuje na molo z dwoma czworonogami, ekscytując się perspektywą "nowego".
Patrzę w kierunku nowego i doczekać się nie mogę! - napisał celebryta.
Pod postem Chajzera padło pytanie o drugiego z futrzaków, którego dziennikarz do siebie tuli.
Ty masz dwa psy? Bo wiem tylko o Rollo, a na fotach z tobą widzę dwa. Coś przeoczyłam? - dopytywała fanka.
W odpowiedzi internautka usłyszała, że zwierzak należy do jego ukochanej. Co więcej, syn Zygmunta jest już na tyle pewien nowej relacji, że już uznaje psa partnerki za swojego.
Drugi jest mojej dziewczyny, to znaczy był. Bo już oba nasze - pochwalił się Filip.
Szybkie ma tempo?