Nowa edycja "Tańca z Gwiazdami" budzi wielkie emocje, szczególnie za sprawą znanych osobistości, które zostały zaangażowane do udziału we flagowej produkcji Polsatu. Jak jednak wiadomo, gwiazdy miewają humorki, zwłaszcza gdy nie wszystko idzie po ich myśli. Sporo do powiedzenia na ten temat może mieć Filip Chajzer, który był jednym z uczestników bieżącej edycji.
ZOBACZ TAKŻE: Filip Chajzer wrócił do matki swojego dziecka? Kibicowała mu na widowni "TzG". Małgorzata Walczak mówi, jaka jest prawda
Flip Chajzer nie może znieść porażki w "Tańcu z Gwiazdami"?
Filip Chajzer i jego taneczna partnerka Hanna Żudziewicz swoją walkę o "Kryształową kulę" zakończyli na jivie wykonanym w czwartym odcinku tanecznego show. Warto tutaj przypomnieć, że w stacji krąży tak zwana "Klątwa Chajzerów". Kilka lat temu Zygmunt Chajzer odpadł z "Tańca z Gwiazdami" dokładnie na tym samym tańcu - wspomnianym jivie. Ostatnie pożegnanie z programem nie odbyło się jednak bez wielkich emocji. Według ustaleń "SE", Filip nie był szczególnie zadowolony z werdyktu i… strzelił focha.
Właściwie nikt się nie spodziewał, że zajdzie jakoś bardzo daleko, ale on chyba uważał inaczej. Był wściekły, gdy odpadł i strzelił focha na stację - zdradza osoba z produkcji cytowana przez "Super Express".
Filip Chajzer obrażony na Polsat
Wygląda na to, że gwiazdor wyjątkowo boleśnie przeżywa swoją porażkę w "Tańcu z Gwiazdami". Władze stacji planowały zaangażować Chajzerów do poprowadzenia odświeżonego wydania programu "Idź na całość". Według informatora tabloidu, udział 39-latka w kultowym formacie stoi teraz pod dużym znakiem zapytania.
Pod znakiem zapytania postawił cały swój kontrakt z Polsatem i stwierdził, że teraz to "sam nie wie, czy chce prowadzić "Idź na całość", skoro nie jest w stacji mile widziany..." (...) Oczywiście każdy rozumie, że może być zawiedziony, ale te fochy są raczej dziecinne... Jeśli faktycznie się uniesie honorem, to może być koniec jego kariery - podsumowuje informator.
ZOBACZ TAKŻE: Filip Chajzer reklamował uczelnię, która HANDLOWAŁA dyplomami! W końcu PRZEMÓWIŁ ws. afery w Collegium Humanum