Odkąd Filip Chajzer pożegnał się z pracą w "Dzień Dobry TVN", zdążył rozpocząć tyle nowych przedsięwzięć, że trudno się w nich połapać. Najpierw ogłosił, że będzie restauratorem i planuje otworzyć "śniadaniownię" oraz lokal z "kraftowym kebabem".
Przypomnijmy: Filip Chajzer otwiera kolejny biznes! Będzie SPRZEDAWAĆ KEBABY: "Chcę, żeby Polacy nie musieli już jeździć do Berlina"
Chajzer zaczął też wynajmować pokoje na Mazurach oraz zaangażował się w promowanie biznesu Leszka Klimasa, który "leczy dzieci z otyłości". Ostatecznie Filip wylądował w "Tańcu z Gwiazdami", ale w międzyczasie ogłosił, że idzie na studia i zareklamował uczelnię, na którą miał się zapisać.
Nigdy nie ukrywałem, że studiów za pierwszym podejściem nie skończyłem (...). Po 20 latach patrzycie na dumnego studenta psychologii. Facet wiele przeszedł i kiedyś może sam będzie mógł pomóc komuś zmienić życie. Jeśli chcecie studiować ze mną, to zapraszam i obiecuję opanować ADHD na zajęciach, żeby nie przeszkadzać w zdobywaniu wiedzy. Tu link do zapisów na studia z Filipem w całej Polsce! - pisał, odsyłając do strony Collegium Humanum.
Co dalej ze studiami Chajzera w Collegium Humanum?
Kłopot w tym, że niedługo później uczelnia znalazła się w centrum afery w związku z "handlem dyplomami MBA na masową skalę". Prokuratura postawiła już zarzuty 32 osobom, łącznie z rektorem Pawłem Cz., a kilka dni temu CBA zatrzymało w tej sprawie kolejne dwie osoby.
Mimo wybuchu skandalu na profilu Chajzera na Facebooku wciąż widnieje post z reklamą uczelni. Portal ShowNews zapytał Filipa, czy nadal jest studentem Collegium Humanum. Okazuje się, że nie.
Stanęło na braku czasu. A teraz, znając te doniesienia medialne, więc ten brak czasu troszeczkę wiedział, co robi - stwierdził celebryta.
Filip stanowczo zaprzeczył plotkom, jakoby miał dostać dyplom w zamian za reklamę Collegium Humanum. Twierdzi również, że nie otrzymał wynagrodzenia za reklamowanie uczelni. Zastanawiające jest jednak, dlaczego post oznaczony jako "współpraca reklamowa" z Collegium Humanum nadal nie zniknął z jego profilu.