Filip Chajzer kilka tygodni temu poinformował, że znika na chwilę z mediów, by skupić się na własnym zdrowiu. Po dwóch tygodniach przemówił do stęsknionych fanów, przyznając, że wrócił już do pracy. Przy okazji zaprezentował fotkę ze studia "Dzień dobry TVN". Wygląda na to, że prezenter wrócił już na dobre, bo regularnie publikuje fotki na swoim Instagramie. W weekend opublikował post, w którym zaprezentował, ile obecnie trzeba zapłacić za gofra w jednym z uzdrowisk.
Filip Chajzer burzy się na cenę gofrów
Wpis błyskawicznie rozniósł się po internecie i stał się przedmiotem ożywione dyskusji wśród internautów. Filip zauważył bowiem, że 27 złotych za gofra z bitą śmietaną i owocami "delikatnie go zdziwiło". Dalej przyznał, że doskonale zdaje sobie sprawę, że pojawią się komentarze, iż "na biednego nie trafiło", ale taka przyjemność dla 5-osobowej rodziny jest już sporym wydatkiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filip Chajzer chwali się zakupem skutera
Wygląda jednak na to, że prowadzący "Dzień dobry TVN" faktycznie nie musi się martwić o swoje fundusze, bo niedługo później pochwalił się w sieci zakupem skutera wodnego. Przy okazji pokazał znajomych zgromadzonych na grillu, którego urządził w ogrodzie przy swoim nowym domu. Dziennikarz przeniósł się do niego po tym, jak sprzedał mieszkanie na warszawskiej Ochocie.
A jeszcze niedawno jęczałeś, że gofry drogie - zauważył internauta, a w odpowiedzi Filip pokazał mu zdjęcie pustego talerza.
Przy okazji obserwatorzy mogli podejrzeć nowy kącik prezentera. Na fotkach pozowali przyjaciele Filipa, a także rodzina - mama Dorota i siostra Weronika. Nie mogło zabraknąć również młodszej o 13 lat Julii, z którą dziennikarz zdążył się już kilka razy rozstać i pogodzić. Najwyraźniej postanowili dać sobie kolejną szansę, bo Julka "załapała" się nawet na post sponsorowany na profilu Chajzera.
Fajnie się bawią?