Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Filip Chajzer wprost o śmierci syna: "Opowiem to drastycznie, żeby wszyscy zrozumieli". Przyznał, że miał myśli samobójcze

78
Podziel się:

Filip Chajzer doświadczył przed laty ogromnej tragedii, jakim była śmierć jego syna Maksymiliana. Teraz otworzył się na temat żałoby i tego, jak zainteresowanie mediów odbiło się na jego życiu. "Mnie wtedy zmiotło z planszy".

Filip Chajzer wprost o śmierci syna: "Opowiem to drastycznie, żeby wszyscy zrozumieli". Przyznał, że miał myśli samobójcze
Filip Chajzer wspomina śmierć syna. Nie ukrywa, że przeżył prawdziwe piekło (AKPA)

Filip Chajzer jeszcze jakiś czas był jednym ze współprowadzących "Dzień dobry TVN" i nic nie wskazywało, że dziś będzie na zupełnie nowej życiowej drodze. Wiele działo się też w jego życiu prywatnym i nie jest tajemnicą, że dziennikarz wiele przeszedł. W lipcu 2015 on i jego bliscy doświadczyli ogromnej tragedii, jaką była śmierć jego syna, Maksymiliana.

Filip Chajzer wprost o śmierci syna. Nie ukrywa, że wiele przeszedł

Teraz Filip zgodził się na rozmowę w ramach podcastu WojewódzkiKędzierski, gdzie opowiedział o tym, jak wyglądało jego życie, gdy każdego dnia był pod czujnym okiem tabloidów. Jedno z pytań dotyczyło tego, czy umiałby wytłumaczyć komuś, kto nigdy nie doświadczył podobnej tragedii, jak trudny był dla niego czas, gdy media inwazyjnie wkraczały w jego prywatność. Wtedy wspomniał o pogrzebie syna.

Opowiem to drastycznie, żeby wszyscy zrozumieli - zaczął. Jedziesz na pogrzeb własnego dziecka, musisz wynająć agencję ochrony, która myli trop za fotoreporterami, którzy jadą za tobą w twoim najgorszym dniu życia, żeby cię z*****ć jeszcze bardziej, niż już jesteś z******y – to jest chyba najlepszy przykład tego, co plotkarskie s****y potrafią z tobą zrobić. Tam nie ma granic, niestety.

Padło też pytanie o to, czy szansa na pozbycie się myśli o utracie syna jest w ogóle realna. Chajzer przyznał wprost, że nie, a żałoba po utracie Maksymiliana to coś, z czym będzie musiał radzić sobie do końca życia.

To jest coś takiego, jak w telefonie masz aplikację w tle. Czy korzystasz z tych aplikacji, czy nie, one cały czas mielą, są, zjadają baterie i to jest taka aplikacja w tle, która codziennie zżera ci baterie - obojętnie, czy jesz śniadanie, obchodzisz urodziny, jesteś na imprezie, czy kładziesz się spać, czy jesteś po prysznicu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gwiazdy, które przyznały się do depresji

Jednoznacznie stwierdził też, że żałoby nie da się oswoić, a ta tragedia odbiła się na jego zdrowiu psychicznym. Na pytanie o to, czy miał myśli samobójcze, Chajzer odpowiedział:

Tak, bardzo często.

Filip Chajzer wprost o filmie Gargamela. Tak zareagował na aferę z jego udziałem

Chajzer wrócił też do innej sprawy, a mianowicie do czasu, gdy Gargamel bezlitośnie podsumował jego telewizyjne aktywności. Jak twierdzi, napędziło to tylko falę hejtu, przez co internauci przekraczali wszelkie granice, byle tylko go ukarać.

Obudziłem się pewnego ranka i nagle dostaje w swoich social mediach w komentarzu coś, czego bardzo nie chciałem zobaczyć, czyli zdjęcie wypadku mojego syna, który zginął - wspomina. Ja robiłem wszystko przez cały ten czas, żeby od tego uciec, a ci ludzie, żeby mnie ukarać po zobaczeniu tego filmu, w którym typ oskarża mnie o rzeczy, myli mnie z jakimś Dubielem, z jakimś internautą, to się kupy nie trzymało... I oni mnie karzą. Mnie wtedy zmiotło z planszy. To są rzeczy, na które po prostu nie zasługujesz. Nie zrobiłeś nic tak potwornego, żeby tak cię ukarano.

Nie mogło więc zabraknąć wątku tego, co kilka miesięcy temu wyszło na światło dzienne na temat wspomnianego youtubera. Filip odnosi się do sprawy tak:

Wiesz co, to nie była satysfakcja. To było takie: "o ja p***dolę"...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(78)
WYRÓŻNIONE
Gość
rok temu
Bardzo mu współczuję, bardzo.
Gdańsk
rok temu
Ja myślę że od śmierci jego Synka zaczęły się u niego próbujemy emocjonalne... Życzę mu zadowolenia z życia ❤️
Kokos
rok temu
I tu niestety ma rację. Bardzo mu współczuję straty. Dziecka bardzo żal
Asa
rok temu
Strata dziecka jest najgorszym koszmarem jakie życie może sprzedać człowiekowi. To pustka , żal i rozpacz, która zjada od środka. A najgorsze jest to , że nie można nic zrobić. Lata mijają ból nie mija, nie słabnie, człowiek uczy się z nim żyć, albo odbiera sobie życie.
Wera
rok temu
Ktoś kiedyś powiedział, że bycie rodzicem to życie z lufą pistoletu przystawioną do skroni. Ciągłe drżenie o ich życie i zdrowie. Mam dwoje nastoletnich dzieci i stwierdzam że rodzicielstwo właśnie ze względu na ten strach jest cięzka orką.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (78)
Kasia
8 miesięcy temu
Bardzo Ci współczuję Filipie, nie ma nic gorszego na swiecie jak rodzic musi pogodzić sie z utratą dziecka, .To prawda ze on zyje i bedzie żył z Toba i Twoimi bliskimi do końca zycia. Zapewne Twój syn jest dumny z Ciebie, nie poddawaj sie, trzymaj sie pozdrawiam..
Evo
12 miesięcy temu
To prawda że go życie bardzo pokarało. Jego pierwszą żonę jeszcze bardziej, bo ją Filip z synem zdradził i zostawił. Straszna sytuacja.
ase
rok temu
Gargamel okazał się w stosunku do swojej partnerki chamem (jeśli to prawda, co piszą). A czy to co powiedział o Filipie odbiegało od prawdy?
nick
rok temu
Nie potrafie nawet wyobrazic sobie ogromu takiej tragedii. Bardzo mu wspolczuje!
Fl girl
rok temu
Kazdy rodzic ktory straci dziecko ma mysli samobojcze. Tak dziala psychika.
Ewa
rok temu
Zygmunt Chajzer to się w grobie przewraca
One45
rok temu
Można kogoś lubić albo nie...ale od dzieci trzymaj się z daleka... to swietosc o tyle.
Gość
rok temu
Zapomnieliście napisać, że nienawidzi 🐩 i że zrobiliście mu wielką krzywdę.
Gość
rok temu
Jednego syna stracił a co z drugim?Czy dla tego drugiego jest dobrym ojcem?
Sylkielo
rok temu
Jesteście okropni. Jaki by nie był stracił swoje dzecko, które kochal. Sama jestem po stracie i wiem co to za ból. Myślę, że podobnie jak ja nie ma dnia u Filipa w którym by nie myślał o swoim synu. Nie życzę wam takiej straty ale ugryzie się w język czasem podli ludzie
Aktorka
rok temu
Opowiem Wam swoją historię, umarła lata temu moja ukochana córeczka, rano wyszłam przed dom, słyszałam głuchą ciszę, tak jak się mówi, że tak jakby ktoś umarł, nie potrafiłam już płakać, patrzyłam wdal , czułam, że mój świat się zawalił, po pogrzebie , który doskonale pamiętam, zaczęłam pić, ciągle , codziennie, bo wtedy życie tak nie bolało, minęło 2 lata, ciągle cierpię, tęsknię, i udaję , że sobie radzę.Chodzę do pracy , spotykam się ze znajomymi , i ciągle udaję, że wszystko w porządku, ale chyba już nigdy nie będzie w porządku, już piję mniej, ale ciągle piję, najlepsze wtym wszystkim jest to , że odgrywam rolę , jakie jest życie, chociaż jestem martwa
Natalia J
rok temu
Też mam myśli samobójcze,mąż powiedział że już mnie kocha.Mam dziecko 8 letnie i nie wiem co mam robić. Po ponad 14 latach małżeństwa,mąż mnie nie kocha .....
Gość
rok temu
Czas postarać się o następne dzieci
Aga
rok temu
Trzymaj sie Filip! Jestes spoko gosciu, badz silny!
...
Następna strona