Aneta Zając może śmiało zaliczyć ostatnie kilka tygodni do wyjątkowo udanych. Choć przed laty aktorka i była partnerka Mikołaja Krawczyka straciła pozycję w pierwszej lidze show biznesu i znacznie rzadziej gościła na salonach, to w ostatnim czasie znów błyszczy na ściankach. Wszystko za sprawą jej głośnej metamorfozy, w ramach której straciła już 10 kilogramów.
Choć dziś Aneta Zając nie cieszy się już tak dużą popularnością jak przed laty, to wciąż potrafi zainteresować sobą media. Prasa od jakiegoś czasu chętnie rozpisuje się na temat jej figury, a dokładnie utraty kilku zbędnych kilogramów. Aktorka nigdy nie ukrywała, że od lat cierpi na chorobę tarczycy, przez co wciąż musi się zmagać z wahaniem wagi. Ostatnio jednak znów zyskała motywację i chętnie prezentuje swoją nową sylwetkę.
Przypomnijmy: Wyluzowana Aneta Zając celebruje sobotni wieczór. Fani zachwyceni: "Wow, jak GWIAZDA HOLLYWOOD!" (FOTO)
Teraz Aneta Zając postanowiła połączyć swoją metamorfozę z przedświątecznym klimatem. Aktorka opublikowała w sieci nowe zdjęcie, na którym z uśmiechem opiera się o Mikołaja w skórzanej spódniczce. Fani oczywiście jak zwykle dopisali i pod postem zaroiło się od pozytywnych komentarzy.
"Zazdroszczę Mikołajowi", "Ty chyba jednak nie byłaś grzeczna...", "Pani to wygląda jak 20-latka", "Wygląda pani zjawiskowo jak za dawnych lat, o 15 lat młodsza" - komentowali fani.
Znalazła się też osoba, która twierdzi, że aktorka nawiązała w ten sposób do swojego partnera, Mikołaja Krawczyka.
Super! Niech poprzedni Mikołaj wie, co stracił - czytamy.
Myślicie, że "drugi Mikołaj" też jest pod wrażeniem metamorfozy Anety?