W ostatnim czasie w Tańcu z Gwiazdami nie brakuje zawirowań. Jakiś czas temu przez konieczność poddania się kwarantannie z programem pożegnali się Bogdan Kalus, Lenka Klimentowa i partnerujący Annie Karwan Jan Kliment. Wokalistka zatańczyła w towarzystwie całkiem nowego partnera, jednak jej występ nie przypadł do gustu widzom i tego samego wieczoru pożegnała się z show. Niespodziewanie produkcja postanowiła za to przywrócić do programu Sylwestra Wilka.
W ubiegłym tygodniu, tuż przed emisją odcinka na żywo, okazało się natomiast, że Sylwia Lipkatarget="_blank"> została zakażona koronawirusem. W związku z tym influencerka i Rafał Maserak również musieli opuścić show.
Przypomnijmy: Polsat wydaje oświadczenie w sprawie "Tańca z gwiazdami": "WŚRÓD UCZESTNIKÓW ZDIAGNOZOWANO KORONAWIRUSA"
W ostatnim odcinku Tańca z gwiazdami na parkiecie pojawiły się trzy pary. Decyzją widzów z show pożegnał się Sylwester Wilk. Julia Wieniawa i Stefano Terrazzino oraz Edyta Zając i Michał Bartkiewicz awansowali za to do kolejnego etapu.
Fani programu byli jednak poważnie zdezorientowani - nie było bowiem do końca jasne, czy w kolejnym odcinku pozostałe w rywalizacji pary zmierzą się już w wielkim finale.
Zobacz: Widzowie "Tańca z gwiazdami" są mocno ZDEZORIENTOWANI. "To za tydzień finał, CZY KTOŚ WRÓCI?"
Po kilku dniach niepewności producenci Tańca z gwiazdami postanowili w końcu rozwiać wątpliwości widzów za pośrednictwem specjalnego wpisu w mediach społecznościowych.
WAŻNY KOMUNIKAT. Wielki Finał @tanieczgwiazdami już w najbliższy piątek. Na parkiecie zobaczymy dwie finałowe pary: @edyta_zajac i @bartkiewiczmichal oraz @juliawieniawa i @stefanoterrazzino. W ostatnim czasie sytuacja w programie zmieniała się dynamicznie i była nadzwyczaj gorąca. Nie tylko za sprawą ekscytujących występów czy głosowaniu widzów. W 9. odcinku 11. edycji miały wystąpić cztery pary - czytamy na oficjalnym instagramowym profilu programu.
Niestety na parkiecie nie zatańczyli @sylwialipka_music i @rmaserak , a decyzją widzów z programem pożegnali się @sylwesterwilkofficial i @hannazudziewicz. Ten bieg wydarzeń oraz zdrowie i bezpieczeństwo naszych uczestników i pracowników, wpłynął na podjęcie przez producenta decyzji o przyspieszeniu emisji finałowego odcinka - ogłosiła produkcja w komunikacie.
Decyzję twórców programu zdążyła już skomentować w sieci Julia Wieniawa.
Czyli finał w piątek... - napisała na Insta Story, dołączając do wpisu pełną przerażenia emotikonę.
Jak myślicie, kto w najbliższy piątek zgarnie kryształową kulę?
Zobacz również: Zakażona koronawirusem Sylwia Lipka pokazuje zdjęcia ze spinką na nosie i ustach. "NEVER ENDING STORY"