Edyta Pazura przyznała, że przez wiele lat nie przepadała za pobytem w mazurskiej posiadłości. W jednym ze stories na Instagramie napisała, że będąc młodą dziewczyną czekała tylko na moment wyjazdu...
Kiedy byłam młoda, nie znosiłam tego miejsca. Nosiło mnie i nie mogłam usiedzieć ani na chwilę. Coś strasznego. A teraz, jak jestem trochę starsza, to kocham tu przyjeżdżać i jak tylko mogę, wracam tu i pracuję - napisała w social mediach.
Dziś rodowa posiadłość Edyty jest nie tylko ulubionym miejscem wypoczynku całej rodziny, ale również źródłem sporego zarobku. Ceny za tydzień spędzony w chatce na Mazurach wahają się od 7 do 12 tysięcy złotych, w zależności od rezerwowanego terminu.
Edyta niedawno zrelacjonowała w social mediach wyjazd z rodziną do mazurskiej posiadłości. Pochwaliła się między innymi urządzoną w stylu folk kuchnią, spaniem na materacach oraz piękną witryną, w której przechowuje porcelanę.
Zobaczcie, jak wygląda posiadłość Pazurów. Wynajęlibyście ją dla siebie?
Zobacz: Edyta i Cezary Pazurowie pozdrawiają świątecznie z WIEJSKIEJ POSIADŁOŚCI na Mazurach (ZDJĘCIA)
Chata została gruntownie wyremontowała kilka lat temu. Ma prywatny, odkryty basen, ogromny salon i ogród. W domu Pazurów znajdują się cztery sypialnie, dwie łazienki, jadalnia oraz w pełni wyposażona kuchnia w wiejskim stylu.
Centrum willi stanowi nie tylko ogromna kanapa w salonie, ale również kaflowy piec, przy którym celebrytka chętnie fotografuje siebie oraz swoje pociechy.
Cezary i Edyta przyjęli pod swój dach ukraińską rodzinę. Solidarność z nimi okazali również w mazurskiej posiadłości. Drzwi wejściowe chatki zdobi ogromny wieniec w ukraińskim barwach.
Edyta Pazura w miniony weekend pochwaliła się wyjątkowo urządzoną kuchnią. Idealnie wpasowała się swoim stylem w wiejski klimat poprzez błękitne kafelki, wiszące pod sufitem patelnie oraz kuchenkę stylizowaną na żeliwną.
Obok posiadłości rozlega się ogromny ogród pełen drzew, altan oraz huśtawek. Dom od pobliskiej plaży dzielą zaledwie dwie minuty. Pazurowie mogą cieszyć się również ogromnym basenem oraz pomostem, który przez większość czasu jest na ich wyłączność.