Maja Hyży od pewnego czasu przekonuje wszem i wobec, jak świetnie układa jej się z partnerem, tajemniczym Konradem, ojcem półtorarocznej Tosi. Maja, niby nienachalnie, promuje go w mediach, pokazując na dość intymnych zdjęciach.
Teraz znów, niby przypadkiem, pokazała się z Konradem w mediach. Jakoś tak się ułożyło, że fotoreporter "Faktu" spotkał Maję i Konrada w Zakopanem, dokąd ci wyjechali, by rzekomo zrealizować teledysk do nowej piosenki celebrytki. Na opublikowanych zdjęciach studia nagraniowego jednak nie widać, bo zamiast mikrofonów i osłon możemy podziwiać sesję Mai i jej narzeczonego na balkonie. Normalny, zwyczajny wyjazd szczęśliwej pary z reporterem w krzakach.
"Ależ oni się kochają! Maja Hyży (31 l.) z ukochanym Konradem wybrała się do Zakopanego i ich czułościom nie było końca. Atmosfera między zakochanymi była tak gorąca, że Maja zapomniała, że w Polsce mamy już chłodną jesień i wyskoczyła na hotelowy balkon w samym ręczniku! Na szczęście ukochany zadbał, by się nie przeziębiła" - czytamy w "Fakcie".
To jeszcze nie wszystko. Reporter wysłuchał (być może spod balkonu, tego nie wiemy) zwierzeń Mai na temat... ślubu. Czy Hyży planuje wyjście za mąż? Celebrytka twierdzi, że owszem, myśli o tym, ale jeszcze nie teraz: Póki co dopiero o ślubie rozmawiamy, jak byśmy chcieli, aby wyglądał. Przyznam, że planowanie jest czasem lepsze niż sama ceremonia - opowiada w tabloidzie.
Przypomnijmy, że wciąż szukamy celebrytki, która planuje udawane zaręczyny i ślub na pokaz. Gdy pojawiły się plotki, że może chodzić o Maję Hyży, jej agent szybko zdementował, że to nieprawda, bo jego klientka zaręczyła się kilka tygodni wcześniej: TYLKO NA PUDELKU: Czy to Maja Hyży planowała "UDAWANE ZARĘCZYNY"?! "Nie było potrzeby tego ujawniać..."
Hmm, znowu ślepa uliczka. Maja Hyży nie byłaby chyba do tego zdolna, żeby zaprosić fotografa pod balkon w Zakopanem, by opowiedzieć mu o ślubie, prawda? Prawda...?
Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast!