W sobotę amerykańskie media podały, że nie żyje 31-letni Cory Monteith, który zaistniał dzięki roli w serialu Glee. Tuż przed śmiercią aktor zagrał w filmie McCanick, który wejdzie do kin po koniec roku. Gwiazdor wcielił się w żyjącego na ulicy narkomana i nie ukrywał, że rola "pomogła mu uporać się z jego własnymi problemami".
Zobaczcie scenę z udziałem Cory'ego, którą ujawnili producenci filmu na wieść o jego tragicznej śmierci.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.