Ekipa Friza to internetowy projekt, który stał się popkulturowym mikrofenomenem. Grupa YouTuberów nagrywających w podkrakowskiej willi zyskała wielką popularność i szybko nauczyła się ją "monetyzować". Ostatnio influencerzy o milionowych zasięgach podpisali lukratywny kontrakt z marką lodów Koral. Słynne już Lody Ekipy wyprzedały się na pieńku, generując największe zyski w historii firmy.
Odnotowujący liczne sukcesy YouTuberzy czują się jak gwiazdy rocka i liczą, że więcej "ujdzie im płazem". Ostatnio Friztarget="_blank"> wyznał na Twitterze, że stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Celebryta odmówił przyjęcia mandatu.
Jechałem przez wiochę od Werki do siebie na święta i z naprzeciwka jechała nieoznakowana Insignia. Nie wiedziałem, że mogą mierzyć w trakcie jazdy z naprzeciwka. Policjanci byli bardzo profesjonalni, pełna kulturka: dzień dobry, przekroczył Pan ponad 50 w terenie zabudowanym, ja oczywiście powiedziałem, że rozumiem, i się nie zgadzam i nie przyjmuję mandatu. Ale nie wiedziałem, że prawko zabierają i tak, mimo nie przyjęcia. W trakcie oczywiście podbiły z trzy grupy widzów, pukając w szybę, pytając o fotę - dodał skromnie Friz.
Influencer najbardziej ubolewa nad tym, że owszem, fani go rozpoznali, ale policjanci już nie.
To paradoksalnie mogło mnie uratować od mandatu i straty prawka, ale policjanci mnie nie znali XD W takich sytuacjach akurat właśnie widzowie bardziej pomagają niż przeszkadzają - dodał.
Gdy Friz poradził sobie z szokiem spowodowanym tym, że jest dla funkcjonariuszy anonimowy, udał się na komisariat, by wyjaśnić sprawę.
Po namyśle stwierdziłem, że rzeczywiście przekroczyłem tę prędkość i na zeznaniach na komisariacie przyjąłem mandat i ładnie przeprosiłem oraz wyraziłem skruchę. Nauczka na przyszłość, że nie warto dla kilkunastu dodatkowych minut ryzykować miesięcy bez prawka. Przynajmniej teraz nie muszę zdawać od nowa XD Tylko muszę poczekać, ale pamiętajcie, nie warto za*ierdalać! - stwierdził.
Czy "miesiące bez prawka" to faktycznie adekwatna nauczka? A co mają powiedzieć rodziny śmiertelnych ofiar wypadków drogowych?