W marcu niespodziewanie okazało się, że miłość Moniki Richardson i Zbigniewa Zamachowskiego to już przeszłość. Choć początkowo dziennikarka zapewniała, że nie zamierza odnosić się do rozstania, szybko zmieniła zdanie, w następnych tygodniach regularnie zdradzając kolejne szczegóły dotyczące ich wspólnego życia.
Znacznie mniej wylewny od początku był Zbyszek, za którego sprawą właściwie doszło do zakończenia związku. Aktor zauroczył się bowiem koleżanką z teatru, całkowicie tracąc dla niej głowę i tym samym przesuwając żonę na dalszy plan.
Zobacz też: Zbigniew Zamachowski zostawił Monikę dla INNEJ KOBIETY?! To utytułowana aktorka! "Połączyła ich miłość"
Mimo że niedawno między świeżym aktorskim duetem doszło do zgrzytu, a Zamachowski miał nie pojawić się na premierze spektaklu, w którym gra Gabriela Muskała, między tą dwójką wszystko jest ponoć w najlepszym porządku. Świadczyć ma o tym chociażby najnowsze zdjęcie, które pojawiło się na instagramowym profilu następczyni Moniki.
Na fotografii widzimy pozujących razem do grupowego selfie z Beatą Ścibakówną i Michaliną Łabacz zakochanych. Choć co prawda Zbigniew nie ma czasu zaliczać premier ukochanej, jak widać mają okazję przebywać ze sobą czas podczas występowania na scenie w ramach sztuk, w których grają razem. Sądząc po podpisie pod zdjęciem, Muskała i Zamachowski udali się do Brzezin ze spektaklem "Oszuści".
Dziś "oszukujemy" w Brzezinach - napisała, oznaczając wszystkich widocznych na fotografii.
Pod publikacją aktorki nie zabrakło ciepłych słów od fanów. O komentarz pokusiła się także Grażyna Wolszczak.
No i pięknie - napisała krótko.
Myślicie, że fotką Gabrysia chciała uciąć wszelkie doniesienia o ich problemach związkowych?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!