Dorota Gardias oprócz roli pogodynki w Dzień Dobry TVN, chętnie włącza się w dyskusje na temat bycia perfekcyjną mamą. Celebrytka jest mamą trzyletniej Hani. Często opowiada o tym, jak wiele macierzyństwo zmieniło w jej życiu.
Dorota zapewnia, że to dzięki córce dowiedziała się o istnieniu bezwarunkowej miłości. Uczucie okazało się tak silne, że znacznie ograniczyła pojawianie się na ściankach. Przyznała, że "bywanie" jest dla niej "strasznie męczące":
Bywanie jest strasznie meczące, nie mam czasu chodzić do fryzjera, kosmetyczki, na paznokcie, mierzyć suknie 13 razy, mam inne priorytety. Kika lat temu jak nie byłam mamą, zaczynałam pracę w TVN-ie. To było dla mnie cos niezwykłego, podobało mi się to bardzo, spotykałam ludzi, których widziałam tylko w telewizji, teraz znam ich prywatnie. Jestem mamą i mam inne priorytety. Popularność nie jest tak duża jak kiedyś była, ale teraz jest cudownie. W życiu są pewne etapy, na niektórych imprezach warto i trzeba być.