Gene Hackman, znany z ról w filmach takich jak "Francuski łącznik", "Rozmowa" i "Bez przebaczenia", zmarł w czwartek w wieku 95 lat. Został znaleziony martwy wraz z żoną, Betsy Arakawą, w ich domu. Informację o śmierci aktora i jego ukochanej potwierdził w czwartek tuż po północy szeryf hrabstwa Santa Fe, Adan Mendoza. Obok ciał pary leżało także ciało ich psa.
Mendoza podkreślił w wywiadzie z Sky News, że nie znaleziono bezpośrednich dowodów sugerujących udział osób trzecich. Nie ujawnił przyczyny zgonu ani nie określił dokładnego czasu ich śmierci.
Gene Hackman nie żyje. Jego kariera aktorska obfitowała w sukcesy
Hackman, którego kariera aktorska trwała sześć dekad, był jednym z najbardziej szanowanych aktorów swojego pokolenia. Zdobył pierwszego Oscara za rolę detektywa Jimmy'ego "Popeye" Doyle'a w "Francuskim łączniku", gdzie zagrał w jednej z najbardziej emocjonujących scen pościgowych w historii kina. Kolejnego Oscara otrzymał za rolę brutalnego szeryfa w "Bez przebaczenia".
W sumie Hackman zdobył dwa Oscary, cztery Złote Globy, jedną nagrodę Screen Actors Guild i dwie nagrody BAFTA. Był także nominowany do Oscara za role w "Bonnie i Clyde", "Nigdy nie śpiewałem dla mojego ojca" i "Mississippi w ogniu".
W latach 90. Hackman nadal aktywnie pracował, występując w filmach takich jak "Firma" i "Wróg publiczny". W 2001 r. zagrał w "Genialnym klanie" Wesa Andersona, pokazując swoje komediowe umiejętności. Ostatni raz pojawił się na ekranie w 2004 r. w filmie "Witamy w Mooseport".
Po zakończeniu kariery aktorskiej Hackman zajął się pisaniem, publikując kilka powieści historycznych i thrillerów. Ostatnie lata życia spędził w Santa Fe w Nowym Meksyku. Pozostawił trójkę dzieci z pierwszego małżeństwa z Faye Maltese.
ZOBACZ TEŻ: Nowe ustalenia w sprawie śmierci Matthew Perry'ego. "Przez trzy dni otrzymał łącznie 27 zastrzyków ketaminy"
