Po rozpadzie małżeństwa Brada Pitta i Angeliny Jolie nic nie stało już na przeszkodzie George'owi Clooney'owi oraz jego zabójczo inteligentnej (i zarazem zjawiskowej) żonie Amal w sięgnięciu po tytuł najbardziej wpływowej pary Hollywood. Z pozoru perfekcyjne życie rodziców 3-letnich Alexandra i Elli to jednak nie same premiery na czerwonym dywanie i zakupy w Beverly Hills. Ostatnio cała rodzina została wystawiona na nie lada próbę.
Przypomnijmy: Angelina Jolie NIENAWIDZI Amal Clooney!
Jak informuje brytyjski tabloid Mirror, George Clooney musiał być hospitalizowany, po tym jak zbyt poważnie potraktował przygotowania do nowej roli w swym najnowszym projekcie - Niebo o północy Netfliksa. Wcielając się w rolę astronoma, któremu udaje się przeżyć apokaliptyczne wydarzenie, aktor był gotów zmienić się fizycznie, aby bardziej przekonująco wypaść przed kamerami. W tym celu postanowił w bardzo szybkim tempie zrzucić ponad 12 kilogramów, co o mało nie zakończyło się dla niego tragedią.
Cztery dni przed stawieniem się na planie filmu Clooney został przetransportowany do szpitala z nieznośnymi bólami brzucha. Ostatecznie lekarze potwierdzili u niego ostre zapalenie trzustki. Powrót do zdrowia zajął mu ponoć całe tygodnie. George nie ma wątpliwości co do tego, komu "zawdzięcza" taki obrót spraw.
Myślę, że zbyt szybko starałem się utracić całą tę masę. Nie dbałem o siebie. Potrzebowałem dobrych kilku tygodni, żeby wrócić do siebie. Nie było to łatwe dla mnie, jako dla reżysera, ponieważ potrzebowałem wtedy energii. Kręciliśmy na lodowcu w Finlandii, co uczyniło cały proces o wiele bardziej skomplikowanym - przyznaje gwiazdor, który, jak sam wspomina, nie tylko odgrywa w filmie główną rolę, ale także odpowiada za jego reżyserię - prawdziwy człowiek-orkiestra.
Zobacz: Warta 12 milionów funtów posiadłość George'a Clooneya ucierpiała w wyniku huraganu Dennis
Na tym jednak nie skończyły się wszystkie wyrzeczenia, których George Clooney był gotów podjąć się dla swojej sztuki.
Zapuściłem wielką, brzydką brodę. Mój syn ją uwielbiał, bo mógł chować w niej różne rzeczy, których nie byłem w stanie nawet zauważyć, dopóki nie dotarłem do pracy. Pewnego razu znalazłem tam lizaka! Moja żona i córka były natomiast bardzo szczęśliwe, kiedy już ją zgoliłem. Trudno było dojrzeć zza niej twarz - zdradza Clooney w rozmowie z Mirror.
Niestety wszystkie te poświęcenia zdały się niespecjalnie wpłynąć na odbiór samego filmu, który na kilkanaście dni przed premierą na Netfliksie ma na portalu Rotten Tomatoes wynik 59 procent.
Skusicie się na seans?