Bycie partnerką (a może nawet żoną) Cristiano Ronaldo dało Georginie Rodriguez pozycję najsłynniejszej i najbogatszej WAG na świecie. Niegdyś skromna sprzedawczyni w butiku, dziś - gwiazda światowego formatu, która bywa na renomowanych festiwalach, chociaż właściwie nikt nie wie, jakie konkretnie ma zasługi "artystyczne".
Wiadomo jedno: Georgina z pewnością umie się pokazać. Stać ją na wszystko, więc wybiera najdroższe stylizacje i efektowną biżuterię. Nawet na siłownię chodzi z torebką za kilkadziesiąt tysięcy...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To, że Rodriguez pojawi się na Festiwalu Filmowym w Wenecji, było właściwie tylko kwestią czasu. W lipcu bawiła się w końcu na festiwalu w Cannes, więc jako miłośniczka branży filmowej nie mogła odpuścić i tego święta kina. Partnerka Cristiano Ronaldo wyszła na czerwony dywan w czwartek wieczorem, pojawiając się na premierze filmu "Tár".
28-latka zaliczyła coś, co bez wątpienia można nazwać "wielkim wejściem": przechadzała się po czerwonym dywanie z królewską (wyzywającą?) miną, obdarzając fotografów łaskawym uśmiechem. Gdy przystawała do zdjęć, ponętnie prężyła nogę wysuwającą się z czarnej kreacji. Majestatu dodawał jej z pewnością masywny naszyjnik-kołnierz wieńczący sukienkę. Rodriguez nie zdecydowała się na klasyczne czarne szpilki, a wybrała klapki na szpilce z odkrytymi palcami. Na każdej kostce wisiały zaś delikatne łańcuszki.
Co ciekawe, partnerka Ronaldo obwieściła, że jest w Wenecji już kilka godzin temu, dodając zdjęcia na tle prywatnego samolotu.
Zobaczcie, jak wypadła. Lepiej niż utytułowane aktorki?