Gerard Pique z jednej strony zapisał się w historii sportu jako legenda hiszpańskiego futbolu, z drugiej zaś ponad 2 lata temu stał się naczelnym wrogiem kobiet na całym świecie. Dokonania piłkarza na murawie nieco zeszły w cień wobec jego niewierności oraz porzucenia ustabilizowanego życia u boku żony i ich dwóch synów. Wieloletni zawodnik Dumy Katalonii zamienił Shakirę na "młodszy model".
ZOBACZ: Shakira kolejny raz uderza w Gerarda Pique. Zdradziła po latach, co musiała poświęcić dla związku
Emerytowany już sportowiec przez długi czas trzymał język za zębami, nie rozwodząc się na temat swojego związku z Clarą Chią Martí. Relacja z 25-latką przetrwała jednak próbę czasu i olbrzymie medialne zainteresowanie wokół pary, w związku z czym zdecydował się wreszcie opowiedzieć przed kamerami o swoich uczuciach. W wywiadzie dla CNN Spain podkreślił szczęśliwy czas w swoim życiu i bliskie towarzystwo życzliwych mu osób. Jednocześnie zasugerował, że wersja zdarzeń przedstawiona przez jego ekspartnerkę mija się z prawdą.
Ostatecznie wszystko to, co się działo, nie jest opowiedziane w taki sposób, w jaki naprawdę się wydarzyło. Nie mogę tego kontrolować. Najlepsze jest to, że na końcu otaczają cię rodzina i przyjaciele - ludzie, którzy naprawdę cię znają, wiedzą, kim jesteś i co robisz. Daje mi to dużo spokoju ducha - podkreślił.
Shakira nadal nie radzi sobie z małżeńską zdradą
Pozornie wydawać by się mogło, że słynąca ze swej przebojowości gwiazda popu szybko przekuła swoją życiową porażkę w olbrzymi sukces. Nagrany z producentem Bizarrapem utwór "Shakira: Bzrp Music Sessions, Vol. 53", który został wymierzony przeciwko Pique i jego kochance, stał się nie tylko numerem jeden w 16 krajach na świecie, ale również nieformalnym hymnem wszystkich zranionych kobiet. Ponadto Kolumbijka zdecydowanie nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej.
ZOBACZ TEŻ: Shakira "przyłapana" na kolacji z tajemniczym mężczyzną. To on zajmie miejsce Pique? Jest NAGRANIE
Shakira nie przepracowała jednak tematu bolesnego rozstania na oczach całego świata. Jak przyznała, już wkrótce światło dzienne ujrzą kolejne utwory jej autorstwa, w których poruszy temat swojego złamanego serca.
Miłość mnie zawiodła. To nieuniknione, ale na razie straciłam zaufanie do innych. Proces gojenia jest długi. Nagram jeszcze kilka albumów - zapewniła w rozmowie opublikowanej na łamach meksykańskiej edycji magazynu "GQ", pojawiając się na jego okładce.
Wokalistka przyznała, że otrzymała wiele dowodów wsparcia ze strony najbliższych oraz milionów solidaryzujących się z nią fanów. Ku ich wielkiej radości Shakira nie zamierza zwalniać tempa. Wręcz przeciwnie, tworzenie tekstów stało się dla niej swego rodzaju autoterapią.
Przez wiele miesięcy po rozstaniu milczałam, byłam w żałobie, ale tak naprawdę nie mogłam zacząć żałoby, dopóki nie zaczęłam pisać muzyki. To mój sposób na uzdrowienie - dodała.
Wielbiciele Shakiry spostrzegli, że jej gorzkie refleksje były niejako odpowiedzią na wywiad tryskającego radością Piqué.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gerard Pique "przyłapany" na ulicach Barcelony w towarzystwie 25-letniej speszonej kochanki