Magda Gessler z takim samym zaangażowaniem jak o jedzeniu opowiada o swoim bujnym życiu uczuciowym i relacjach damsko - męskich. W swojej autobiografii opisała związki z mężczyznami w dość otwarty sposób. Ostatnio przyznała się również do rozbieranej sesji, na jaką zdecydowała się w młodości:
Restauratorka w rozmowie z nami zasugerowała, że najlepszy seks przytrafił jej się... na Kubie:
Wszystko musi być na swoim miejscu. Jeśli nie ma dobrego jedzenia, to jest dobry seks. Jak nie mamy co jeść, to przynajmniej jest seks, dlatego na Kubie seks jest najlepszy.
Gessler zareklamowała też swój nowy projekt - "fruwające tuniki". Chętnie łączy je z sandałkami od Dolce & Gabbana, które nosi już od kilku dni. Dodała, że "nie musi ich kupować po cenie, w jakiej je sprzedają":
Jestem ciekawa co kto napisze. Sandałki Dolce and Gabbana, ponieważ im jestem wierna, ale nie muszę ich kupować po cenie za jaką sprzedają, ponieważ ja jestem biznes.
Rozumiecie, co miała na myśli?