O Magdzie Gessler jest ostatnio głośno w kontekście handlu "parówkami randkowymi". Zobacz: Gessler PROMUJE WĘDLINY w futrze, z rolnikiem bez żony i sznurem kiełbasy… (ZDJĘCIA)
W rozmowie z nami Magda przypomina, że wciąż jest restauratorką i lubi gotować. Zapytana o atrybut kucharza nie wymieniła jednak żadnego przedmiotu. Jej zdaniem powinien on mieć węch i pasję, to wystarczy. Podzieliła się jednak swoim małym kuchennym problemem.
Mam ogromny problem z nożami. Może cię zabić. Przed snem wszystkie noże chowam do szuflady. Nie lubię nieostrych noży. Ubóstwiam je mieć w ręku, kiedy są ostre. Gotuję w każdych warunkach, bez światła, bez prądu, z zimną wodą. Nie przywiązuję wagi do fartucha.
Przypomnijmy, że to nie jedyny problem Magdy: Gessler wyznaje: "Wypluwam niedobre jedzenie! Już nie lubię jeść dużo”