Obecny sezon Kuchennych rewolucji nie odbiega poziomem od poprzednich. Magda Gessler wciąż w swoim stylu próbuje zmieniać oblicze polskiej gastronomii. Przyznała, że podczas kręcenia Kuchennych rewolucji spotkała się z sytuacjami, które ją zszokowały.
To było surrealistyczne. W Żywcu jeden z właścicieli wyglądał na dosyć inteligentnego człowieka, a okazał się wariatem. Psy łaziły pod stołem i sikały, a koty na stole. Za domem wylewali nieczystości jak w średniowieczu, wszystko było pełne much. Wszystko było biciem mnie po twarzy, wybiłam młotkiem wszystkie szyby. To, co ja tam zrobiłam, jest genialne, to był hardcore.
Źródło: Agencja TVN/x-news