Magda Gessler okazała się wielką fanką sportu. Celebrytka przejęła się losem polskich olimpijczyków, głównie za sprawą ich jadłospisu. Szczególnymi względami obdarzyła Anitę Włodarczyk, dla której zorganizowała powitalny bankiet i zapowiedziała, że będzie karmić lekkoatletkę do końca życia.
Restauratorka postanowiła zabrać głos w sprawie odżywania polskich sportowców. Uważa, że fakt braku własnego kucharza w Rio de Janeiro był skandalem. Gessler uznała, że polscy sportowcy są "karmieni gorzej niż świnie, dostając jedzenie z koryta". 63-latka zapowiedziała, że sama zakradnie się do kuchni polskich sportowców i przeprowadzi w nich "ciche rewolucje":
Polscy sportowcy nie mają żadnych dotacji, są karmieni gorzej niż świnie. Dostawali jedzenie z koryta, to był skandal. Nasza ekipa była prowadzona po macoszemu. Dostawali jedzenie z koryta, z którego jedli wszyscy. Wiadomo, że to są przetargi, te przetargi wygrywają ci, którzy dają najniższe ceny i najgorsze produkty. To naprawdę był skandal. Są karmieni gorzej niż świnie. Chyba po cichu się wślizgnę do niejednej stołówki sportowców. Będziemy robili ciche rewolucje, nikt mi za to nie będzie płacił, ja to będę robiła z przekonania.
Źródło:Newseria