Nie ulega wątpliwości, że pedofilia to jedno z najobrzydliwszych i wymagających najbardziej surowych kar przestępstw. Kwestie wykorzystywania dzieci przez dorosłych zawsze budzą ogromne emocje i nie dziwi, że mało kto umie zdobyć się na cywilizowaną dyskusję na temat parających się nim przestępców.
Ostatnio głośno było u nas o filmie Sylwestra Latkowskiego, w którym dziennikarz miał odsłonić kulisy pedofilskiej szajki działającej na polskim wybrzeżu, a w której działania mieli być zamieszani znani z pierwszych stron gazet celebryci.
Jeszcze wcześniej podobne emocje wzbudził film Tylko nie mów nikomu, poświęcony pedofilii w Kościele dokument autorstwa braci Sekielskich.
Za granicą temat obrzydliwego wykorzystywania nieletnich też jest (niestety) ciągle aktualny. Najgłośniejszą sprawą ostatnich lat w USA było zatrzymanie Jeffreya Epsteina, miliardera i bliskiego przyjaciela wielu wpływowych i zamożnych członków amerykańskiego establishmentu.
Epstein, już raz skazany za nakłanianie nieletnich do prostytucji, został ponownie aresztowany w lipcu zeszłego roku. Wtedy postawiono mu zarzuty handlu ludźmi, a jego ofiarami znów miały być nieletnie dziewczęta zmuszane przez miliardera i jego znajomych do prostytucji.
Zatrzymanie Epsteina znalazło się na pierwszych stronach gazet głównie z powodu jego długoletnich przyjaźni z Billem Clintonem, a także z Donaldem Trumpem, który w między czasie zdążył zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych. Bliskim znajomym miliardera-pedofila był też brytyjski książę Andrzej.
Sprawa Epsteina przybrała nieoczekiwany obrót 10 sierpnia 2019 roku, gdy nieprzytomnego znaleziono go w celi nowojorskiego aresztu. Lekarzom nie udało się uratować podejrzanego, a służby szybko uznały jego śmierć za samobójstwo, choć ta teza budzi ogromne wątpliwości wielu dziennikarzy.
Od czasu śmierci Jeffreya Epsteina cały focus na ukaranie winnych zbrodni popełnionych przez jego szajkę skupił się na Ghislaine Maxwell. 58-letnia Brytyjka to wieloletnia partnerka i wspólniczka Epsteina, która zdaniem jego ofiar miała pełnić aktywną rolę w werbowaniu kolejnych młodych dziewcząt, wykorzystywanych później przez miliardera i jego znajomych.
Odkąd jednak Epstein "popełnił samobójstwo", Ghislaine zapadła się pod ziemię, pozostając nieuchwytną nie tylko dla mediów, ale również dla służb prowadzących sprawę. Do czasu.
Jak donosi bowiem BBC, w czwartek funkcjonariusze FBI aresztowali Maxwell, którą odnaleziono w willi w stanie New Hampshire. 58-latce postawiono póki co sześć zarzutów, między innymi nakłaniania nieletnich do seksu i składania fałszywych zeznań.
Myślicie, że Ghislaine zdaży odpowiedzieć za swoje przewinienia?