Ghislaine Maxwell była partnerką oraz prawą ręką Jeffreya Epsteina. Milioner przez lata obracał się wśród osób wpływowych. Niestety szerszej publiczności zaczął być znany nie za sprawą swoich osiągnięć, a występków. Ustalono, że biznesmen miał słabość do nieletnich kobiet, które namawiał do obcowania płciowego, w czym pomagała mu... partnerka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pedofil trafił za kratki, gdzie popełnił samobójstwo. Ghislaine Maxwell aresztowano w lipcu 2020 roku, kiedy to zarzucono jej werbowanie nieletnich kobiet, które następnie były wykorzystywane przez jej partnera i jego równie wpływowych znajomych. Proceder trwał 10 lat, a jedną z potencjalnych ofiar milionera miała być... Paris Hilton.
ZOBACZ TEŻ: Ghislaine Maxwell chciała zwerbować Paris Hilton dla PEDOFILA Jeffreya Epsteina! "Byłaby dla niego idealna!"
Ghislaine Maxwell odbywa swoją karę w więzieniu na Florydzie. Została tam przeniesiona z Nowego Jorku. W zamknięciu spędzi najbliższe 20 lat. Nie przeszkadza jej to w publicznym wypowiadania się. W wywiadach udzielonych stacji "CBS" i "Paramount Plus" wyznała, że doskonale rozumie, dlaczego książę Andrzej nie chce utrzymywać z nią kontaktu.
Płaci ogromną cenę za nasze powiązania. Uważam, że jest moim przyjacielem, bardzo mi bliskim. Zależy mi na nim - powiedziała w najnowszym wywiadzie.
Jak donosi "Daily Mail", Ghislaine Maxwell w nowojorskim więzieniu nie czuła się bezpiecznie. Jedna ze skazanych planowała zabić ją we śnie... Po przeniesieniu na Florydę kobieta odczuła ulgę.
Wszyscy tutaj [na Florydzie - przyp. red.] jak dotąd są niezwykle profesjonalni i nie doświadczyłam żadnego rażącego naruszenia moich praw, co miało miejsce w MDC [więzienie w Nowym Jorku - przyp. red.]... Nie czuję się zagrożona. Mogę tu żyć i pracować - wyznała.
Maxwell znajduje się w więzieniu, w którym osadzone mogą uprawiać jogę, oglądać filmy i doskonalić swoje umiejętności. Czuła się ponoć zaszczycona, gdy Donald Trump życzył jej przed procesem jak najlepiej...