Sylwester Wardęga regularnie publikuje w sieci filmy, na których bawi się kosztem innych. Zasłynął jako Spiderman, który ratował warszawiaków. Ostatnio przy pomocy podstawionej prostytutki usiłował namówić na seks stołecznych policjantów. Najnowszym "dowcipem" Wardęgi jest gigantyczny "pająk" straszący przechodniów. Pod futrem przerażającego stworzenia kryje się pies.
Film obejrzano już ponad 3 miliony razy i piszą o nim zagraniczne media.
Zobaczcie reakcje ludzi. Czy to już przesada?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.