Gigi Hadid i Zayn Malik publiczne rozstanie przechodzili już dwukrotnie, mało kto wierzył więc, że para ma jeszcze jakiekolwiek szanse na wspólną przyszłość. Modelka nie radziła sobie ponoć z prześladującymi jej ukochanego atakami paniki. Młode sławy zgodnie postanowiły więc, że najlepiej dla nich będzie, jak poszukają szczęścia gdzie indziej.
Królowa wybiegów nie czekała długo, aby zakręcić się wokół nowego wybranka, którym okazał się bohater reality show Bachelorette Tyler Cameron. Młodzieniec, niestety, zniknął ostatecznie z życia modelki równie szybko, co się pojawił, ta bowiem nadal nie była w stanie zapomnieć o przystojnym byłym członku grupy One Direction.
Plotki o tym, że Hadid i Malik zeszli się już po raz trzeci, obiegły media na początku stycznia tego roku, kiedy Gigi została przyłapana ze swoją siostrą na 27. urodzinach wokalisty. Część fanów nadal uważała, co prawda, że modelka znalazła się tam w roli przyjaciółki jubilata, jednak wszelkie wątpliwości dotyczące łączących gwiazdy relacji rozwiane zostały w ostatni piątek przy okazji Walentynek.
Na prowadzonym przez siebie instagramowym profilu o nazwie Gisposable, Gigi zamieściła fotografię Zayna, której podpis potwierdził, że ogień między dawnymi zakochanymi nadal nie wygasł.
Cześć, walentynko! Z na farmie. Grudzień 2019 - czytamy w opisie zdjęcia.
Myślicie, że wchodzenie po raz kolejny do tej samej rzeki to na pewno dobry pomysł? Ile czasu dajecie im przed kolejnym kryzysem?