Choć zwykle związki gwiazd charakteryzują się wyjątkowo krótką datą przydatności, Gigi Hadid i Zaynowi Malikowi po latach rozstań i powrotów udało się w końcu stworzyć trwałą relację. Pod koniec 2019 roku modelka i piosenkarz raz jeszcze dali sobie szansę, żeby zaledwie kilka miesięcy później ogłosić w programie Jimmy'ego Fallona, że spodziewają się pierwszego dziecka. Jak się później okazało, gdy jeszcze przed wybuchem pandemii Hadidka chodziła po wybiegach najważniejszych domów mody, była już brzemienna.
W przeciwieństwie do większość koleżanek z branży, w czasie ciąży Hadid raczej rzadko pokazywała się publicznie. Celebrytka unikała paparazzi i ckliwych postów o tym, jak upływa jej ten wyjątkowy czas. Idąc za przykładem większości gwiazd, w lipcu 25-latka wzięła udział w ciążowej sesji, w ramach której zaprezentowała "nowe" kształty w kreacjach ekskluzywnych marek.
Córeczka jednej z najpopularniejszych power couples w show biznesie przyszła na świat pod koniec września. Przez długi czas starająca się chronić swojej prywatności para nie wyjawiła imienia pociechy, udostępniając w sieci jedynie zdjęcia, na których widać malutką rączkę albo fragment głowy dziewczynki.
Nasza córeczka jest już na świecie, zdrowa i piękna - napisał we wrześniu na Twitterze Malik, upubliczniając zdjęcie, na którym widać dłoń dziecka. Ujęcie słowami tego, jak się teraz czuję, byłoby niemożliwe.
Teraz, cztery miesiące po przyjściu dziewczynki na świat, dumna mama w końcu zdecydowała się wyjawić światu imię córki: na profilu instagramowym supermodelki pojawił się nowy opis, który brzmi: "mama Khai". Źródło portalu TMZ wyjawiło, że imię jest hołdem dla babci Gigi ze strony jej taty, Mohameda, która miała na imię Khairiah. Imię Khai oznacza również po arabsku "koronowany", podczas gdy nazwisko Zayna, Malik, znaczy "król".
Brzmi dumnie?