Ostatni raz media plotkarskie interesowały się karierą youtubera Tomasza Działowego, znanego szerzej jako Gimper, w okolicach 2019 roku, kiedy to występował w Tańcu z Gwiazdami. Ostatnio wokół internetowego celebryty znów zaczyna jednak robić się "ciekawie". Przed paroma dniami przez Twitter przetoczyła się burza, którą Gimper sprowokował, podejmując temat owłosienia kobiecego ciała. Niepytany zupełnie przez nikogo, zawyrokował, że "włosy na ciele powinny być dozwolone wyłącznie dla mężczyzn, ponieważ to jest sexy, a u kobiet go odrzuca". Jak możecie się domyślać, tego typu dyktowanie kobietom, jak wypada, a jak nie wypada im wyglądać, niekoniecznie spodobało się na forum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gimper i Sheeya przyznają się do otwartego związku
Teraz natomiast świat influ zaczął baczniej przyglądać się sytuacji związkowej Gimpera. Otóż od jakiegoś czasu w mediach społecznościowych przewijały się plotki, że youtuber i jego partnerka Sheeya (również twórczyni internetowa) żyją sobie w otwartym związku i są widywani na aplikacjach randkowych. Plotki ostatecznie zostały potwierdzone. Wygląda na to, że granice tolerancji Gimpera kończą się jedynie na powierzchowności. Jeśli natomiast chodzi o uczuciowość, to już co kto woli.
Do sprawy postanowiła w końcu odnieść się sama zainteresowana, czyli Sheeya. W jednym z najnowszych filmików na YouTube wysportowana influencerka otwarcie odpowiadała na pytania fanów. Pytanie o formę jej związku, który trwa już od 2020 roku, również znalazło się w puli.
Mam konto na Tinderze, jest to prawdziwe konto. I tutaj przychodzi kolejne pytanie. Czy ja i Gimper jesteśmy w otwartym związku. Odpowiedź brzmi: "tak". Od jakiegoś czasu jesteśmy z Tomkiem w otwartej relacji. Spotykamy się też z innymi ludźmi i do tego przydaje mi się moje konto na Tinderze - wyjaśniła Sheeya.
Fani sceptycznie o otwartym związku Gimpera i Sheeyi
Mimo serdecznych uśmiechów przesyłanych przez dziewczynę zza kamerki, wielu internautów jakoś nie podzielało jej entuzjazmu, co do otwierania się na innych ludzi w trakcie trwania związku.
Prawie wszyscy ludzie, którzy idą w otwarte związki, kończą bardzo nieszczęśliwi. To nie jest coś, co służy człowiekowi; Otwarty związek, to nie związek. Po prostu jesteście znajomymi, co mieszkają ze sobą; Otwarty do czasu, potem filmik "ROZSTALIŚMY SIĘ" - ironizowali fani w komentarzach.
Macie jakieś rady dla zakochanych, jak zgrabnie lawirować w meandrach otwartej relacji?